Wielka Brytania: Ponad 500 firm zmuszało bezrobotnych do bezpłatnej pracy!

Sąd apelacyjny nakazał ujawnić informacje dotyczące firm, które w okresie od lipca 2011 do stycznia 2012 r. zmuszały bezrobotnych do wykonywania na ich rzecz bezpłatnej pracy w ramach systemu „Workfare”. System ten został wprowadzony przez rząd Davida Camerona.

Wprowadzony w 2011 r. system „workfare” miał w zamierzeniu twórców aktywizować bezrobotnych. Chodziło o to, że bezrobotni, aby nie stracić £73 zasiłku tygodniowo, musieli wykonywać nieodpłatną pracę dla różnych firm i organizacji w wymiarze 30 godzin tygodniowo. Program funkcjonował przez pół roku, w okresie od lipca 2011 do stycznia 2012 r., a przystąpiło do niego ponad 500 firm i różnego typu organizacji (w tym organizacji charytatywnych). W ciągu pół roku bezpłatną pracę w zamian za dostęp do zasiłków wykonywało 120 tys. osób.

- Advertisement -

17 tys. osób na kontraktach zerowych. Sports Direct najgorszym pracodawcą?

System „workfare” wzbudził na Wyspach falę kontrowersji, dlatego rząd musiał go szybko zmodyfikować. Ale to nie zmienia faktu, że przez pół roku wiele firm i organizacji zatrudniało ludzi, którym nie płacono za wykonywaną pracę ani grosza. Opinia publiczna szybko upomniała się o wykaz beneficjentów programu, ale rząd przez szereg lat nie zgadzał się jej opublikować. Dopiero teraz został w tym względzie wydany wyrok przez sąd apelacyjny, który nakazał upublicznić listę wszystkich podmiotów, które skorzystały z darmowej siły roboczej.

Praca w UK: Młodzi na Wyspach bez szans na dobre zarobki?

Wśród beneficjentów systemu „Workfare” znalazły się prawdziwe giganty, takie jak Tesco, Morrisons, Asda, Co-op, Boots, Superdrug, Nando’s, WHSmith, Poundstretcher, Cash Converter i DHL. Ale to nie wszystko, ponieważ z darmowej siły roboczej korzystało tez wiele organizacji charytatywnych, żeby wspomnieć tylko British Red Cross, Cancer Research, Age UK, Oxfam, Marie Curie, The National Trust, the RSPB, the Salvation Army i Shelter.

Program „Workfare” został ostatecznie zarzucony, co nie oznacza, że na rynku pracy wciąż nie ma wielu pracodawców, którzy chcą wykorzystywać pracowników do granic możliwości. Wszystkim Wam, którzy szukają rzetelnych i sprawdzonych ofert pracy polecamy zajrzeć na stronę STREFA.CO.UK.

Teksty tygodnia

Czy policja przesadza z nadzorem? Niemal 5 mln zeskanowanych twarzy w rok

Technologia rozpoznawania twarzy stała się nieodłącznym elementem pracy policji w Wielkiej Brytanii. W związku z tym obywatele coraz mocniej martwią się o swoją prywatność.

Pożar w Londynie. Nie żyją kobieta i troje dzieci

W sobotnią noc, 25 maja 2025 roku, londyńska dzielnica Stonebridge w Brent pogrążyła się w żałobie. W wyniku ogromnego pożaru, który objął dwa połączone domy szeregowe przy Tillett Close, życie straciły cztery osoby

20 000 funtów nagrody za informację o zaginionej Polce

Izabela Helena Zabłocka, Polka, która przyjechała do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu lepszego życia, zaginęła w tajemniczych okolicznościach w sierpniu 2010 roku. Przez długie lata nikt nie znał jej losu

Kibice Chelsea i Realu Betis starli się we Wrocławiu. Wojna na krzesła i szklanki

We wtorek 27 maja 2025 roku, tuż przed finałem Ligi Konferencji UEFA, centrum Wrocławia stało się areną gwałtownych zamieszek. Na Placu Solnym oraz w okolicach Rynku doszło do brutalnych starć między kibicami Chelsea FC a fanami Realu Betis.

Rząd inwestuje miliardy w szkolenia lokalnych pracowników, by ograniczyć imigrację

Koniec z poleganiem na imigrantach? Brytyjski rząd chce przesunąć ciężar zatrudnienia na lokalnych pracowników i inwestuje 3 miliardy funtów w ich szkolenia.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie