Świąteczny jarmark nie będzie już „bożonarodzeniowym”, ale „zimowym”. Dlaczego?

Czy dla zachęcenia szerszych kręgów ludzi do odwiedzenia świątecznego jarmarku należy usunąć z niego wyraz „bożonarodzeniowy”? Czy słowo „zimowy” jest bardziej inkluzywne i zachęca do wzięcia udziału w grudniowym kiermaszu także ateistów i wyznawców innych religii? Z problemem tym mierzą się właśnie mieszkańcy północno-wschodniej Anglii, gdzie prawdopodobnie nadgorliwi pracownicy muzeum postanowili pozbyć się z nazwy jarmarku słowa wskazującego, że jest on ściśle powiązany z Bożym Narodzeniem.

Boże Narodzenie – nazwa świąt stała się niewygodna?

Na usunięcie słowa „bożonarodzeniowy” z nazwy świątecznego jarmarku pozwoliły sobie władze Bowes Museum, czyli muzeum sztuki zlokalizowanego w Barnard Castle, w hrabstwie Durham. Muzeum, w którym znajdują się m.in. dzieła El Greca, Goi, Canaletta i Bouchera, a które swoje powstanie zawdzięcza dalekim przodkom Elżbiety II, organizuje świąteczny kiermasz co roku i od wielu lat. Nikt jednak dotychczas nie wpadł na pomysł, by słowo „bożonarodzeniowy” zastępować neutralnym słowem „zimowy”. By, jak poinformowało muzeum, przyciągnąć większą liczbę odwiedzających.

Decyzję Bowes Museum ostro skrytykował ekspert ds. antyków, David Harper. – Co jeszcze? Czy odwołamy Mikołaja, renifera i dzieci w świątecznych czapkach? W zasadzie wszystko, co nam pozostanie, to targ 'środowy’. To się nie skończy, dopóki tego nie zatrzymamy. Musimy zdusić to w zarodku, przejąć kontrolę i wykazać się pewną odwagą – powiedział.

Boże Narodzenie to wyjątkowy czas

Dla wielu ludzi Święta Bożego Narodzenia są na tyle wyjątkowe, że nie wyobrażają sobie, by rezygnować z jakiejś ich części. A nazwa wskazująca na rodzaj świątecznych uroczystości jest dla nich ultra ważna. I choć władze Bowes Museum uznały, że usunięcie słowa „bożonarodzeniowy” z nazwy jarmarku może zachęcić więcej osób do odwiedzenia go, to większości internautów decyzja ta wydała się co najmniej niezrozumiała. „Wow! Uwielbiałem chodzić na jarmark bożonarodzeniowy. To słowo sprawia, że wszyscy promieniejemy w środku. Zastanawiam się, ilu ludzi się tam teraz uda” – napisał jeden z radnych Durham County.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Wycieczki z niskim depozytem są kuszące? Oto, dlaczego należy na nie uważać

Płace przewyższyły inflację po raz pierwszy od dwóch lat

9 zmian finansowych, które wchodzą w październiku 2023

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Teksty tygodnia

Wzrost gospodarczy Wielkiej Brytanii spowolnił niemal do zera

Tempo wzrostu brytyjskiej gospodarki zwolniła niemal do zera w trzecim kwartale 2024 roku. Można napisać, że PKB Wielkiej Brytanii wróciło do punktu wyjścia - w czerwcu i lipcu mieliśmy do czynienia ze stagnacją, a po krótkotrwałym wzroście w sierpniu, ekonomia na Wyspie znów spowolniła.

Biznes w UK bez kompleksów. Czyli jak fryzjerka z Polski zawojowała Londyn

Czy otwarcie biznesu fryzjerskiego w Londynie to trudna sprawa? o tym opowiada fryzjerka z Polski, której się to udało

DWP wypłaca „hardship payment” osobom, które znalazły się w trudnej sytuacji życiowej

Jeśli świadczenia otrzymywane w ramach Universal Credit zostanie zmniejszony z powodu jakichś sankcji lub kary za oszustwo, można ubiegać się o świadczenie z tytułu trudnej sytuacji ("hardship payment").

Council Tax może wzrosnąć nawet o 5 proc.

Partia Pracy potwierdziła, że utrzyma górny limit dotyczący Council Tax. Podatek lokalny może wzrosnąć o 5 proc.

Koszmarni pasażerowie. Jak wystrzegać się osób, które zatrują ci życie w samolocie?

Nierzadko po dotarciu na lotnisko zaczyna się horror, który...

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie