Kryzys kosztów życia nie jest tylko chwytliwym hasłem medialnym. To smutna rzeczywistość dla setek tysięcy ludzi. Część z nich jeszcze rok temu miała dach nad głową. Ale tegoroczne święta wielu ludzi spędzi na ulicy lub w lokum tymczasowym. W Anglii od ostatniej Gwiazdki przybyło aż 40 000 bezdomnych.
Kryzys bezdomności pogłębia się
Najnowsza analiza przeprowadzona przez ekspertów Shelter pokazuje, że tegoroczne Święta Bożego Narodzenia spędzi w Anglii bez dachu nad głową aż 309 000 ludzi. To o 40 000 więcej niż w zeszłym roku. Nie wszyscy znajdą się dosłownie na ulicy, ale wielu bezdomnych będzie musiało skorzystać z tanich hoteli, hosteli, pensjonatów i innych miejsc zakwaterowania tymczasowego.
W zeszłym roku wzrost ludzi bezdomnych był zresztą jeszcze bardziej dotkliwy. Wskaźnik za rok 2022 wyniósł 26 proc., przy czym w domach tymczasowych mieszkało aż 140 000 dzieci. Z kolei aż 20 000 osób mieszkało w hostelach lub obiektach dotowanych. – To przerażające, że rząd pozwala na tłoczenie się tysięcy rodzin w wilgotnych i brudnych pokojach w pensjonatach i hostelach. To powoduje traumę u dzieci i też ogólnie u ludzi wywołuje okropne choroby – komentuje Polly Neate, dyrektor naczelna Shelter.
Rząd walczy z bezdomnością wśród Wyspiarzy
Rząd Rishiego Sunaka odpiera zarzuty kierowane pod jego adresem w sprawie rosnącej bezdomności na Wyspach. Departament ds. wyrównywania szans, mieszkalnictwa i społeczności poinformował, że na walkę z bezdomnością wydaje 2 miliardy funtów. – Tymczasowe zakwaterowanie jest istotne, by upewnić się, że żadna rodzina nie zostanie pozbawiona dachu nad głową. Ale samorządy muszą dopilnować, aby było to zakwaterowanie tymczasowe i odpowiednie dla rodzin. Te muszą mieć prawo odwołać się, gdy warunki nie będą spełniać potrzeb ich gospodarstwa domowego – zaznacza przedstawiciel departamentu.
W ramach Autumn Statement kanclerz Jeremy Hunt ogłosił podwyższenie od kwietnia 2024 r. zasiłku mieszkaniowego. Do kwoty, która lepiej będzie odpowiadała rzeczywistym czynszom. W ubiegłym roku wybudowano najwięcej nowych mieszkań od 1989 r. Ale 178 000 to wciąż za mało, ponieważ rocznie potrzebnych jest w UK ponad 300 000 takich mieszkań.