W najbliższą sobotę, 27 stycznia 2024 roku w angielskim Portsmouth odbędzie się marsz i protest w sprawie zamordowanej Polki, ale nie tylko. Protestujący pod szyldami #JusticeForJoanna i #Enoughisenough chcą również zamanifestować swój sprzeciw wobec przemocy domowej.
W jaki sposób został zdefiniowany cel tego wydarzenia? „Głównym celem marszu jest zwiększenie świadomości na temat przemocy domowej oraz promowanie jej zapobiegania” – jak czytamy w regulaminie marszu, który został opublikowany w mediach społecznościowych.
„Uczestnicy są zachęcani do prowadzenia konstruktywnego dialogu, dzielenia się osobistymi historiami i wspierania osób przeżywających przemoc domową. Razem możemy dokonać zmiany i dążyć do sprawiedliwości dla Joanny i wszystkich dotkniętych przemocą domową. Zjednoczmy się pod hasłem #sprawiedliwośćdlaJoanny i nieustannie pracujmy, aż każda osoba przeżywająca przemoc znajdzie sprawiedliwość, uzdrowienie i pokój, które zasługuje” – jak czytamy dalej.
Marsz dla Joanny i nie tylko
Zbiórka przed marszem odbędzie się o godzinie 10 rano na parkingu NCP Porstmouth Market Way przy Cascades Shopping Centre (adres: Marketway, Portsmouth PO1 4AH, Wielka Brytania). Trasa marszu będzie biegła przez Commercial Road i London Road do Eastern Hampshire Police Investigation Centre, gdzie ma odbyć się protest.
„Dołącz do nas, aby walczyć o sprawiedliwy wyrok dla oprawcy, który na to zasługuje i musi ponieść konsekwencje. System sprawiedliwości w Anglii zawodzi we wspieraniu ofiar przemocy domowej, wiec nasze głosy muszą zostać usłyszane. Dla Joanny i każdej osoby, która doświadczyła przemocy domowej” – jak czytamy w opisie wydarzenia.
Co wydarzyło się w Waterlooville?
Po szczegóły odsyłamy na stronę wydarzenia: https://www.facebook.com/events/2118506915189261
Przypomnijmy, w zeszłym roku, 28 grudnia, lokalni funkcjonariusze policji zjawili się w domu zlokalizowanym przy Nevinson Way w Waterlooville, mieście w hrabstwie Hampshire w Anglii, w pobliżu Portsmouth. Na miejscu odnaleźli ciało martwej kobiety. Okazało się, że jest nią Polka, 37-letnia Joanna D. Jak podały brytyjskie media, nasza rodaczka padła ofiarę morderstwa. W tej sprawie Hampshire Police aresztowało 36-letniego mężczyznę.
Policja nadal pracuje nad tą sprawą
Jak czytamy na łamach „The Daily Mail”, podejrzany znajdował się na miejscu zdarzenia oraz miał obrażenia w okolicach ramion. Najpierw udzielono mu pierwszej pomocy, a następnie aresztowano i postawiono zarzuty.
W sprawie morderstwa młodej Polki odbyła się pierwsza rozprawa przed obliczem sądu Portsmouth Magistrates’ Court w dniu 5 stycznia 2024 roku. Podejrzany mężczyzna jest również oskarżony o kontrolowanie ofiary, która była jego partnerką, przez trzy lata, w trakcie 16 miesięcy przed jej śmiercią. Stephen S. został zwolniony z aresztu po wpłaceniu kaucji.
Lokalna policja wciąż prowadzi dochodzenie w tej sprawie.