Baby Elsa – niemowlę, które w styczniu tego roku zostało znalezione na ulicy przez przypadkowego przechodnia w torbie na zakupy, ma rodzeństwo. To Baby Roman – chłopczyk porzucony w styczniu 2019 r. i Baby Harry – chłopczyk znaleziony we wrześniu 2017 r. Sąd rodzinny zezwolił właśnie na podanie do wiadomości publicznej informacji, że dzieci te mają wspólnych rodziców. Istnieje bowiem nadzieja, że taka wiadomość pozwoli na znalezienie biologicznych rodziców dzieci.
Baby Elsa znaleziona w torbie na zakupy
O dziewczynce, której w szpitalu nadano imię Elsa, usłyszeliśmy w styczniu tego roku. Dziecko znalazł przypadkowy przechodzień na skrzyżowaniu Greenway i High Street South w East Ham, w Londynie. Dziewczynka została porzucona zaledwie godzinę po porodzie – miała wciąż przyczepioną pępowinę, była owinięta w ręcznik i leżała w torbie na zakupy wielokrotnego użytku. Pomimo niskiej temperatury, nic jej się nie stało, a to z uwagi na to, że odnaleziono ją po około pół godzinie od momentu porzucenia.
Jeszcze w styczniu śledczy ustalili, że w pobliżu skrzyżowania Greenway i High Street South, w okolicy godz. 20:45, zjawiła się kobieta. Ale do dziś policji nie udało się ustalić jej tożsamości.
Baby Elsa ma rodzeństwo. Kim są biologiczni rodzice dzieci?
Sędzia Carol Atkinson z sądu rodzinnego East London Family Court zgodziła się właśnie, by media podały do informacji publicznej wiadomość, że Elsa ma jeszcze rodzeństwo. To 5-letni Roman, znaleziony w 2019 r. i 7-letni Harry, porzucony w 2017 r. – Istnieje wyraźny interes publiczny, by opowiedzieć tę historię. Porzucenie dziecka w tym kraju to bardzo, bardzo niezwykłe wydarzenie. I są nawet lata, kiedy nie notujemy porzucenia jakiegokolwiek dziecka. Dlatego historia porzucenia tych dzieci leży w interesie publicznym – powiedziała w uzasadnieniu swojej decyzji sędzia. I dodała: – Ogromne znaczenie i wagę ma też dla społeczeństwa fakt, że gdzieś tam są ich matka i ojciec. Rodzice trzykrotnie poczuli potrzebę porzucenia swoich dzieci w ten sposób. To według mnie ma bardzo duże znaczenie. Jeśli ograniczę prawa do relacjonowania tej historii, to myślę, że będzie to miało wpływ na świadomość społeczną w tego rodzaju sprawach. A do tego ograniczy to jawność wymiaru sprawiedliwości.
Policja nadal poszukuje rodziców dzieci. Sierżant detektyw Laurence Dight z Met Police apeluje do osób posiadających jakiekolwiek informacje na temat tożsamości rodziców o kontakt z policją. Numer referencyjny sprawy to CAD 6876/18 Jan.