Rynek pracy w Wielkiej Brytanii ulega stopniowemu ochłodzeniu. Wraz ze słabnącą inflacją, hamuje też wzrost płac. W ciągu trzech miesięcy do maja wskaźnik dotyczący wzrostu wynagrodzeń obniżył się do 5,7 proc. r/r.
Płace w UK rosną wolniej. Rynek się stabilizuje
Z najnowszych danych opublikowanych przez the Office for National Statistics (ONS) wynika, że wzrost wynagrodzeń wyraźnie hamuje. W okresie trzech miesięcy do maja płace rosły w tempie 5,7 proc. r/r, podczas gdy w okresie trzech miesięcy do kwietnia – w tempie 5,9 proc. r/r. Takie hamowanie wzrostu wynagrodzeń jest zgodne z przewidywaniami ekonomistów z City. Jeśli chodzi o bezrobocie, to w analizowanym okresie utrzymało się ono na poziomie 4,4 proc., a liczba wakatów spadła o 30 000. Ten ostatni trend jest efektem malejącego popytu w handlu detalicznym i branży gastronomiczno – hotelarskiej, a także utrzymującego się spowolnienia wskaźników zatrudnienia w całej gospodarce.
Najważniejsza jednak informacja z punktu widzenia gospodarstw domowych jest taka, że w UK, w okresie trzech miesięcy do maja, wzrosły płace realne. Te podwyższyły się, wliczając premie, o 3 proc. w stosunku do roku poprzedniego. Ostatni raz wyższy wzrost w tym względzie odnotowano w okresie trzech miesięcy poprzedzających sierpień 2021 r., kiedy wyniósł on 4,5 proc.
Zmiany na rynku pracy w UK
Eksperci zwracają uwagę, że na rynku pracy w UK widoczne są już pewne zmiany. – Ogólnie w dalszym ciągu dostrzegamy pewne oznaki ochłodzenia na rynku pracy. Coraz mniej ludzi wpisywanych jest na listę płac w średnim okresie, a bezrobocie stopniowo rośnie. Wzrost zarobków, w ujęciu gotówkowym, ponownie wykazuje oznaki spowolnienia, choć pozostaje stosunkowo silny. Jednak wraz ze spadkiem inflacji w ujęciu realnym, wzrost ten jest najwyższy od ponad dwóch i pół roku – tłumaczy Liz McKeown, dyrektor ds. statystyk gospodarczych ONS.