Znaczący spadek cen nieruchomości z rynku wtórnego w Irlandii

Na „Zielonej Wyspie” odnotowano znaczący spadek cen domów „z drugiej ręki” dostępnych na sprzedaż za pośrednictwem jednego z wiodących serwisów z ofertami nieruchomości. W lipcu 2024 roku ilość ofert sprzedaży tego typu wynosiła 12 477, gdy w lipcu 2014 było ich prawie dwa razy więcej, bo 24 750.

W skali dekady liczba takich nieruchomości dostępnych za pośrednictwem MyHome.ie zmniejszyła się o prawie 50%. Fakt ten pokazuje, w jak trudnej sytuacji znajduje się nie tylko mieszkaniowy rynek wtórny w Irlandii, ale generalnie cały sektor mieszkalnictwa w tym kraju.

Rzecz jasna serwis MyHome.ie nie jest jedyną taką witryną funkcjonującą w Irlandii, nie można więc mówić, że mamy do czynienia z pełnym obrazem tego rynku, ale i tak zmiana, która dokonała się w przeciągu 10 lat, jest znacząca i może wskazywać na trend, który utrzymuje się na „Zielonej Wyspie”.

Jak wygląda sytuacja na rynku nieruchomości w Irlandii?

Wskaźnik cen nieruchomości mieszkaniowych CSO wzrósł o 8,2% w ciągu 12 miesięcy do końca maja, w porównaniu do 7,9% w ciągu roku do końca kwietnia, jak czytamy na łamach serwisu „Breaking News”. Notujemy zatem dziewiąty z rzędu miesiąc rocznego wzrostu cen domów. Wskaźnik wzrostu jest najwyższy od listopada 2022 roku.

– Analiza ta podkreśla skalę niedoboru nieruchomości z drugiej ręki w ciągu ostatniej dekady i podkreśla pracę, którą należy wykonać, aby rozwiązać problem braku równowagi między podażą a popytem na rynku – komentuje Joanne Geary, dyrektor zarządzająca MyHome.ie, jak cytujemy za „Breaking News”. – Ten trend jest szczególnie niepokojący, gdy weźmie się pod uwagę, że według CSO populacja kraju wzrosła średnio o 65 tysięcy osób rocznie od 2016 – uzupełnia.

Kupno domu na „Zielonej Wyspie”

W ciągu tych dziesięciu lat spadek dostępności w Munster sięgnął 61%, w Connacht i trzech hrabstwach przygranicznych wyniósł 59%, a w Leinster – 36%. Z kolei w Dublinie spadek liczby nieruchomości z drugiej ręki wyniósł 19% w skali dekady.

Dodajmy, iż 7983 domów wystawionych w zeszłym miesiącu miało cenę wywoławczą 450 000 euro lub niższą, a 2893 wystawiono za kwotę od 450 000 do 800 000 euro. – Irlandia obecnie doświadcza silnego wzrostu gospodarczego i pełnego zatrudnienia, przy czym ostatnio odnotowano znaczny wzrost liczby osób o wysokich dochodach – komentuje Joanne Geary.

– Do tego dochodzą luźniejsze zasady udzielania pożyczek i inicjatywy rządowe oparte na popycie, takie jak First Home Scheme i Help-to-Buy Scheme, które również wzmocniły popyt – podsumowuje dyrektor MyHome.ie.