Firmy wodociągowe na Wyspie zostaną zobowiązane do wypłacania wyższych odszkodowań za nieadekwatną obsługę klienta i nieodpowiednią jakość usług. Ich wysokość ma wzrosnąć co najmniej dwukrotnie, w porównaniu z obecnymi stawkami. Na zmianach proponowanych przez rząd w Londynie skorzystają mieszkańcy Anglii i Walii.
Brytyjskie rząd chce przyjąć ostrzejszą politykę wobec funkcjonujących na Wyspach przedsiębiorstw wodociągowych. Jak wynika z zapisów obecnych w projekcie ustawy Water (Special Measures) Bill te firmy, które nie spełniają podstawowych norm, a ich obsługa klienta pozostaje na niezadowalającym poziomie, będą musiały wypłacać wyższej niż do tej pory odszkodowania.
Minimalna płatność dla poszkodowanego konsumenta ma wynieść 40 funtów, a w niektórych przypadkach będzie można domagać się co najmniej jednej czwartej całości rocznego rachunku za zużytą wodę i odprowadzone ścieki.
Surowsze kary dzięki zmianie polityki rządu
Ustanawiając nowe, surowsze zasady mające na celu wsparcie gospodarstw domowych i firm, rząd stwierdził, że minimalne wypłaty odszkodowań zostaną podwojone w przypadku bardzo uciążliwych incydentów, w tym przerwania dostawy wody.
Jak to będzie wyglądało w praktyce? Za nieprzywrócenie dostępności wody dla gospodarstwa domowego do tej pory odszkodowanie wynosiło 20 funtów plus 10 funtów za każde kolejne 24 godziny. Teraz stawki te wyniosą 50 funtów oraz dodatkowe 50 funtów za kolejne 12 godzin. Poważniejsze problemy, takie jak niskie ciśnienie, mogą skutkować wypłatami do 250 funtów, podczas gdy odszkodowanie za zalanie przez kanalizację może wynieść do 2000 funtów.
Nowe przepisy są obecnie przedmiotem ośmiotygodniowych konsultacji. Projekt ustawy Water (Special Measures) Bill został zaproponowany po serii głośnych problemów z największymi dostawcami wody w Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniego roku, w tym incydentów, w wyniku których gospodarstwa domowe przez kilka dni nie miały dostępu do wody pitnej.
Czy firmy wodociągowe poprawią jakość swoich usług?
Steve Reed, minister środowiska w rządzie Labour, powiedział, że przemysł wodny jest „zepsuty”. Nowe środki są wprowadzane po latach zawodzenia oczekiwań gospodarstw domowych i firm. – Nowy rząd oczyści ten przemysł i odwróci bieg wydarzeń związanych z niszczeniem naszych dróg wodnych, zapewniając, że firmy wodociągowe będą chronić interesy swoich klientów i środowiska – komentuje minister Reed.
Zaznaczmy, iż standardy obsługi klienta dla firm wodociągowych są określone w programie gwarantowanych standardów, a stawki odszkodowań nie zmieniły się od 2000 roku.