Rząd będzie miał dostęp do kont bankowych, by wyłapywać oszustów zasiłkowych

Aktywiści na rzecz poszanowania prywatności i swobód obywatelskich ostrzegają, by rząd laburzystów nie uległ pokusom i nie powrócił do idei forsowanej jeszcze niedawno przez torysów w zakresie monitoringu kont bankowych. Zgodnie z tą koncepcją łatwiejsze byłoby wyłapywanie oszustów zasiłkowych. Ale byłoby to też kosztem poszanowania dla prywatności wszystkich posiadaczy kont w bankach.

Monitoring kont bankowych to kwestia czasu?

Laburzyści są zdeterminowani, by walczyć z oszustami zasiłkowymi. Tym bardziej że, jak podaje Departament Pracy i Emerytur, oszukiwanie systemu socjalnego staje się coraz bardziej wyrafinowane. Rząd musi zatem dysponować narzędziami, w tym zwłaszcza legislacją potrzebną do nadążenia za oszustami i wyłapywania tych, którzy chcą wzbogacić się kosztem społeczeństwa.

Keir Starmer ogłosił właśnie projekt ustawy dotyczącej oszustw, błędów i długów, który ma zobowiązać banki do udostępniania danych posiadaczy kont, które „mogą wskazywać na potencjalną nadpłatę świadczeń”. Ruch taki, według szacunków, pomógłby Departamentowi ds. Pracy i Emerytur zaoszczędzić nawet 1,6 mld funtów w ciągu pięciu lat.

Monitoring kont bankowych – czy gra warta jest świeczki?

Krytycy pomysłu, by monitorować konta bankowe całej populacji w celu wytypowania odbiorców świadczeń socjalnych mówią, że to ogromny zamach na prywatność. Taki nadzór finansowy, jak wskazują sygnatariusze listu do Liz Kendall (m.in. Disability Rights UK, Age UK, Privacy International, Child Poverty Action Group i Big Brother Watch), i tak pozwoliłby odzyskać jedynie ok. 3 proc. całkowitej kwoty utraconej w wyniku oszustw i błędów. Masowy monitoring kont bankowych byłby zatem zupełnie „nieproporcjonalny” do oczekiwanych efektów.

„Wprowadzanie nadzoru w oparciu o algorytmy, bez posiadania podejrzeń i w stosunku do całej opinii publicznej ma znamiona skandalu w stylu Horizon. Największe straty, gdy te systemy zawiodą, poniosą najprawdopodobniej najbardziej bezbronni ludzie. (…) Emeryci, osoby niepełnosprawne czy ich opiekunowie nie powinni żyć w strachu przed rządem wtykającym nos w ich finanse” – czytamy we fragmencie listu.

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Teksty tygodnia

Kobieta zgwałcona w toalecie Tesco w Kent. Napastnik ma pochodzić z Europy Wschodniej

W biały dzień, w supermarkecie Tesco w Kent, kobieta padła ofiarą brutalnego gwałtu. Policja apeluje o pomoc w ujęciu sprawcy

Opieka nad dzieckiem w związkach mieszanych i kwestie prawne

Ze względu na różnice kulturowe bądź religijne w związkach mieszanych pojawiają się czasem problemy w pogodzeniu różnych decyzji w sprawie opieki nad dzieckiem.

Najważniejsze zmiany finansowe w UK w październiku 2024

Październik to tradycyjnie jeden z najbardziej "gorących" miesięcy pod względem finansowym w Wielkiej Brytanii. W najbliższym czasie poznamy nie tylko nowy limit Ofgemu, wysokość inflacji czy rozliczymy się w remach Self-assessment, ale przede wszystkim poznamy szczegóły nowej ustawy budżetowej na przyszły rok.

Wspaniała akcja brytyjskiej Polonii dla powodzian w Polsce

Brytyjska Polonia po raz kolejny pokazała swoją empatię, moc i ogromne serce. Chcielibyśmy pokazać Wam zaangażowanie wyjątkowej grupy Polaków.

Ta zmiana dotknie miliony pracowników w UK w sektorze hospitality

Od 1 października 2024 roku restauracje, kawiarnie, kawiarnie i inne lokale gastronomiczne działające na terenie Wielkiej Brytanii nie będą mogły wstrzymywać napiwków, które zostały przekazane przez klientów ich pracownikom.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie