W tym roku Egg Hunt będzie droższe niż kiedykolwiek. Z wielu miejsc płyną informacje od zaniepokojonych konsumentów. Ceny czekoladowych jajek odstraszają. Jak drogie będą Święta Wielkanocne w tym roku?
Ceny czekoladowych jajek w Wielkiej Brytanii na Wielkanoc 2025 rosną szybciej niż inflacja. Obecnie osiągają nawet 50-70% wzrostu w porównaniu do ubiegłego roku. Przykładowo, pięciopak Cadbury Creme Egg w Morrisons podrożał z 2,62 do 4 funtów. Twix White Chocolate Easter Egg w Tesco nie tylko zdrożało o 20%, ale też skurczyło się o niemal 20%. Ceny czekoladowych jajek odstraszają, a dla wielu rodzin zakup wielkanocnych słodkości staje się coraz większym wydatkiem. Konsumenci szukają promocji lub czekają na świąteczne przeceny, by w ostatniej chwili złapać swoje ulubione jajka w nieco przystępniejszej cenie. Tradycyjna egg hunt staje się więc nie tylko zabawą dla dzieci, ale i dorosłych, którzy polują na najlepsze okazje, by nie przepłacić za świąteczne przysmaki.
Ceny czekoladowych jajek odstraszają – przyczyny podwyżek
Ceny czekoladowych jajek odstraszają, a ich wzrost wynika z wielu czynników, zarówno globalnych, jak i lokalnych. Na światowym rynku ceny kakao osiągnęły rekordowe poziomy. Obecnie przekraczają 40-letnie maksima. Jest to efektem nieurodzaju w Afryce Zachodniej – kluczowym regionie produkcji tego surowca. Dodatkowo rosnące koszty energii, transportu i pracy w Wielkiej Brytanii.

Dlatego producenci i detaliści muszą podnosić ceny lub zmniejszać gramaturę produktów. W efekcie na Wielkanoc 2025 tradycyjna egg hunt dla wielu rodzin może okazać się kosztowną zabawą, a nie wszyscy będą mogli sobie pozwolić na zakup ulubionych słodyczy. Najmocniej odczują to gospodarstwa domowe o niższych dochodach, dla których wielkanocne czekoladowe przysmaki stają się luksusem, a nie standardową częścią świątecznych tradycji.
Wielkanoc 2025 w UK – nie tylko Egg Hunt będzie drogie
Wielkanoc 2025 w UK zapowiada się jako jedna z najdroższych w historii – i nie tylko ceny czekoladowych jajek odstraszają. Wzrost kosztów życia dotknął niemal każdy aspekt świątecznych zakupów. Baranina, tradycyjnie goszcząca na brytyjskich stołach w wielkanocną niedzielę, podrożała o ponad 20% w porównaniu do zeszłego roku. Masło, niezbędne do wypieku hot cross buns, osiągnęło rekordowe ceny, a wielkanocne simnel cake stało się luksusem przez drogie bakalie i migdały. Nawet skromniejsza Wielkanoc z pieczonym kurczakiem i warzywami oznacza znacznie większy wydatek niż rok temu. Egg hunt 2025 może okazać się nie tylko polowaniem na jajka, ale i na jakiekolwiek okazje cenowe. Czy Wielkanoc nie powinna być czasem radości, a nie walką o budżet?