Fot. Getty
W czwartek popołudniu w Centralnym Meczecie w Londynie doszło do ataku nożownika, który napadł na osoby pogrążone w modlitwie. Premier Boris Johnson powiedział: „To straszne, że do tego doszło, szczególnie w miejscu kultu”.
Około godziny 15:10 w czwartek do Centralnego Meczetu w londyńskim Regents Park wezwano policję. Do meczetu wtargnął napastnik z nożem i dźgnął pogrążonego w modlitwie starszego mężczyznę w wieku około 70 lat. Mężczyzna został poważnie raniony w okolice ramienia. Nożownik zaatakował z zaskoczenia, jednak osoby stojące i modlące się dookoła szybko zareagowały, powalając napastnika na ziemię i zatrzymując do czasu przybycia policji.
70-letnia ofiara nożownika pełniła w meczecie funkcję muazzina, czyli osoby wyznaczonej do wzywania na modlitwy, prowadzenia ich i recytowania wezwań modlitewnych. Na jednym z filmików, który wyciekł do sieci i został opublikowany na łamach „The Guardian”, widzimy, jak ludzie próbują udzielić rannemu pomocy. Mężczyznę ostatecznie zabrano do szpitala z obrażeniami „zagrażającymi życiu”. Na nagraniu widać również moment aresztowania napastnika przez policjantów.
Jeden ze świadków powiedział dziennikowi „The Guardian”, że w ostatnich miesiącach podejrzanego widziano kilkakrotnie w londyńskim meczecie. Inny świadek relacjonował, że ofiara została dźgnięta zaraz po rozpoczęciu modlitw i jego zdaniem napastnik czekał z atakiem właśnie do momentu, gdy wszyscy pogrążą się w modlitwie: „Byliśmy zszokowani. Nie wiedzieliśmy, co się dzieje”.
Jak podaje dziennik „The Independent”, napastnikiem okazał się 29-letni mężczyzna, który według policji wcześniej uczestniczył w modlitwach w meczecie. Został on aresztowany na miejscu pod zarzutem próby morderstwa. Obecnie toczone jest postępowanie w sprawie.
Scotland Yard wydał specjalne oświadczenie, dotyczące tego incydentu, w którym czytamy, że atak nożownika jak na razie nie jest traktowany jako akt terrorystyczny: „29-letni mężczyzna, który prawdopodobnie uczestniczył w modlitwach, został aresztowany w meczecie pod zarzutem usiłowania zabójstwa. (…) Incydent nie jest obecnie traktowany jako związany z terroryzmem”.