Bezdomne dzieci w Amsterdamie nie otrzymają pomocy?

Bezdomność dotyka również najmłodszych. I to jest niezwykle dramatyczne i tragiczne, że dzieci nie mają domów, mieszkają w namiotach na ulicy. Czy bezdomne dzieci w Amsterdamie mogą liczyć na pomoc, jakiej potrzebują? Czy Holandia zapewnia bezbronnym opiekę, czy też “nie ma na to środków”? Zatrważające wyniki analiz.

Według danych władz Amsterdamu, tylko między lipcem 2023 a lipcem 2024 aż 188 rodzin zwróciło się o schronienie w trybie nagłym. To liczba, która pokazuje skalę problemu. Natomiast rzeczywista sytuacja może być znacznie gorsza. Głównie dlatego, że wiele bezdomnych rodzin nie rejestruje się oficjalnie w systemie.

Bezdomne dzieci w Amsterdamie często tułają się od kanapy do kanapy. Spędzają noce w przepełnionych mieszkaniach krewnych lub znajomych. Część rodzin jest zmuszona do życia w namiotach czy tymczasowych, niepewnych warunkach.

- Advertisement -

Tragiczne konsekwencje dla najmłodszych

Rzecznik Praw Dziecka dla Metropolii Amsterdam, Annemarie Tuzgöl-Broekhoven, ostrzega, że skutki takiej sytuacji są dramatyczne. Brak stabilnego miejsca zamieszkania oznacza dla dzieci ryzyko traumy, depresji, problemów zdrowia psychicznego. Powoduje również zwiększone prawdopodobieństwo popadnięcia w bezdomność w dorosłym życiu. Wpycha dzieci w świat przestępczy, nałogi, świat gangów.

„To nie tylko problem tu i teraz. To decyzje, które zadecydują o przyszłości całego pokolenia” – pisze Tuzgöl-Broekhoven w swoim raporcie.

Dlaczego brakuje pomocy?

Paradoks sytuacji polega na tym, że bezdomne dzieci w Amsterdamie często nie kwalifikują się do wsparcia przewidzianego w ramach holenderskiej Ustawy o Wsparciu Społecznym (Wmo). Ta gwarantuje schronienie osobom bezdomnym w trudnych życiowych sytuacjach, ale rodziny określane jako „ekonomicznie bezdomne” – czyli te, które nie radzą sobie z opłaceniem wysokich czynszów i kosztów życia – nie spełniają wymogów formalnych.

W efekcie gminy nie mają obowiązku udzielania im pomocy. Dlatego nie mają na to środków finansowych z budżetu centralnego. Pomoc, która trafia do rodzin z dziećmi, wynika głównie z dobrej woli i lokalnych decyzji. Natomiast nie ma  systemowych rozwiązań.

Apel miast i konieczność zmian

Problem jest na tyle poważny, że cztery największe miasta Holandii – Haga, Rotterdam, Utrecht i Amsterdam – wspólnie zaapelowały do parlamentu, by pilnie zajął się sprawą. W liście podpisanym przez wiceburmistrzów podkreślono, że „nie do przyjęcia jest fakt, iż rząd krajowy uchyla się od odpowiedzialności za te dzieci”.

Bezdomne dzieci w Amsterdamie – sprawdzian dla społeczeństwa
Bezdomne dzieci w Amsterdamie – sprawdzian dla społeczeństwa
fot. shutterstock.com

Według samorządów, obecna sytuacja jest wynikiem wieloletnich zaniedbań. W Holandii brakuje mieszkań socjalnych i rosnących kosztów życia. Dlatego dzieci stają się ofiarami systemu, który zamiast je chronić, spycha je na margines.

Bezdomne dzieci w Amsterdamie – sprawdzian dla społeczeństwa

Historia bezdomnych dzieci w jednym z najbogatszych miast Europy to moralny test dla całej Holandii. Czy państwo, które chlubi się wysokimi standardami praw człowieka i praw dziecka, znajdzie odwagę, by zmienić przepisy i zapewnić najmłodszym bezpieczeństwo?

Bo bez względu na definicje prawne czy ograniczenia budżetowe. Dziecko bez domu to dziecko pozbawione dzieciństwa. A to powinno być nie do zaakceptowania w XXI wieku.

 

Przeczytaj także

Praca w niepełnym wymiarze godzin popularna w Holandii

Praca w niepełnym wymiarze godzin, czyli od 28 do 35 godzin tygodniowo, staje się coraz częstsza w Holandii, zwłaszcza wśród par.

Coraz gorsze doręczanie paczek w Holandii. Mieszkańcy sfrustrowani

Mieszkańcy Holandii coraz bardziej narzekają na nieterminowe doręczanie paczek. Firmy kurierskie nie radzą sobie z zamówieniami.

Utrudnienia dla Polaków przez przedłużenie kontroli granicznych w Holandii

Holandia postanowiła przedłużyć zaostrzone kontrole na granicy z Niemcami...

Liczba bezrobotnych przewyższyła liczbę dostępnych miejsc pracy w Holandii

Bezrobocie w Holandii jest tak wysokie, że przewyższyło liczbę dostępnych miejsc pracy. Pierwsza taka sytuacja od czterech lat.

Błędnie przyznane świadczenia i konieczność zwrotu rujnują ludziom życie!

S ystem jest zbyt skomplikowany i nieprzejrzysty. Formularze i przepisy bywają trudne do zrozumienia. Dlatego wiele osób nie nadąża za zmianami swoich dochodów. W efekcie niewinne błędy prowadzą do poważnych problemów finansowych

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Holandii

Wydarzenia kryminalne

Transport