Boris Johnson miał problem z oddaniem głosu w wyborach na komisarza policji South Oxfordshire. Były brytyjski premier zapomniał wziąć ze sobą ważnego dokumentu tożsamości. Jest to sytuacja o tyle paradoksalna, że to właśnie rząd kierowany przez Johnsona wprowadził zmiany dotyczące okazania dokumentu tożsamości ze zdjęciem przy głosowaniu!
Były lider Partii Konserwatywnej i premier Wielkiej Brytanii został wyproszony z lokalu wyborczego i zabroniono mu oddać głosu. Jaki był tego powód? Jak podaje BBC, Boris Johnson wykazał się (charakterystyczną dla siebie!) niefrasobliwością. Zapomniał wziąć ze sobą dokumentu ze zdjęciem, którym potwierdziłby swoją tożsamość. Trzeba jednak dodać, iż zmiany w tym zakresie zostały wprowadzone przez… rząd kierowany przez Johnsona.
Miało to miejsce w zeszłym roku, gdy w życie weszły zapisy obecne w Elections Act 2022. Obowiązywały one już w zeszłym roku, w ramach wyborów lokalnych w maju 2023.
Dlaczego Boris Johnson nie mógł oddać głosu w wyborach lokalnych?
Według Komisji Wyborczej w wyniku nowych przepisów w ubiegłorocznych wyborach samorządowych w Anglii około 14 000 osób nie oddało swojego głosu, właśnie z powodu braku odpowiedniego dokumentu przy sobie. W myśl nowych przepisów istnieją 22 akceptowane rodzaje dokumentów, w tym paszporty, prawa jazdy, bilety autobusowe dla osób starszych lub osób niepełnosprawnych oraz karty Oyster 60+. Osoby zarejestrowane do głosowania mogą również ubiegać się o bezpłatny dokument zwany Voter Authority Certificate, który umożliwia bezproblemowe głosowanie.
„Chcę złożyć szczególny hołd trzem wieśniakom, którzy w czwartek słusznie odprawili mnie, kiedy pojawiłem się w lokalu wyborczym, nie mając nic na dowód mojej tożsamości, z wyjątkiem okładki mojego egzemplarza magazynu »Prospect«, na którym wydrukowano moje nazwisko i adres” – w taki sposób Boris Johnson opisał te wydarzenia w swoim felietonie na łamach „The Daily Mail”. „W ciągu kilku minut wróciłem z prawem jazdy i zagłosowałem na torysa” – podsumował.
Były premier skrytykował członków komisji wyborczej
Tymczasem Downing Street 10 oświadczyło, że „rozważy” zmianę zasad w tym zakresie, aby umożliwić głosowanie za okazaniem Karty Weterana. Orzeczenie to pojawiło się po tym, jak z kwitkiem odesłano byłego członka personelu wojskowego w takiej sytuacji.