Brexit: „Bardzo niewielki postęp” został zrobiony podczas ostatniej tury rozmów na linii UK-UE

Obie strony, zarówno Bruskela, jak i Londyn, uprawiają nawzajem "blame game", winiąc się wzajemnie o to, po czyjej stronie leży wina takiego, a nie innego stanu rzeczy.

Urzędnicy brytyjscy oskarżają Brukselę o to, że chcą zatrzymać Wielką Brytanię w pół drogi i "związać" Wielką Brytanie unijnymi regulacjami w niektórych sektorach gospodarki. Z drugiej strony unijni politycy zwracają uwagę, że politycy decydujący o losie kraju z wysokości Downing Street 10 po prostu chcą zachować korzyści wynikające z członkostwa w UE bez ponoszenia żadnych kosztów.

Negocjatorzy zakończyli dziś trzecią rundę rozmów, a kolejna runda rozpocznie się za dwa tygodnie, 1 czerwca 2020 roku. Obie strony podały do ​​publicznej wiadomości swoje niezadowolenie z obecnego stanu rzeczy i "zwaliły" odpowiedzialność na swoich partnerów. Londyn chce, aby to Bruksela zmieniła podejście, aby uniknąć braku porozumienia, a Bruksela chce, żeby to Londyn zszedł z tonu ze swoimi wymaganiami co do Brexitu.

Główny negocjator Unii Europejskiej Michael Barnier ocenił jako "nierealistyczne" oczekiwania Londynu wobec rozwiązań dotyczących unii celnej i jednolitego rynku. – "Dlatego zaproponowałem Brytyjczykom zmianę taktyki, strategii, jeśli w ogóle chcą zawrzeć z nami porozumienie. Nie zawrzemy umowy za wszelką cenę. Nigdy nie zawrzemy umowy ze szkodą dla unii celnej i jednolitego rynku" – komentował Barnier.

Z kolei szef zespołu brytyjskie mówi o tym, że Wielka Brytania ma być "związana" unijnym prawem w zamian za dostęp do rynku. W jednej z najbardziej drażliwych kwestii zaznaczył również, że Wielka Brytania nie zgodzi się na żądanie UE dotyczące nieograniczonego dostępu do brytyjskich wód rybackich w ramach umowy. "Żałuję, że poczyniliśmy bardzo niewielkie postępy w kierunku porozumienia w sprawie najważniejszych nierozstrzygniętych kwestii" – podsumował Frost.

O co rozbijają się dyskusje? Zasadniczo kwestia dotyczy "równej gry", czyli wyrównania szans na rynku dla firm z UE i z UK, kontrowersyjnych zapisów związanych z rybołówstwem oraz jurysdykcją Trybunału Sprawiedliwości UE. Zasadniczo władze w Londynie chciałyby węższego porozumienia ograniczonego tylko do handlu, kiedy politycy z Brukseli opowiadają się za bardziej szeroki porozumieniem. 

 

Unia z kolei nie akceptuje  sytuacji, w której postęp będzie dokonywany tylko w wybranych obszarach. Póki co ten postęp określany jest jako "rozczarowujący", o czym mówił główny negocjator ze strony unijnej Michel Barnier jeszcze pod koniec kwietnia.

Teksty tygodnia

Samochód wjechał w przechodniów w Rochdale. Jedna osoba nie żyje

W sobotę w Rochdale aresztowano 49-letniego mężczyznę pod zarzutem morderstwa po tym, jak wjechał w przechodniów samochodem.

Sytuacja na brytyjskim rynku pracy

Liczba pracowników na etacie w brytyjskich firmach spadała najszybciej od szczytu pandemii Covid-19. Na rynku rośnie niepewność, która ufundowana jest na polityce fiskalnej Rachel Reeves oraz globalnej zmienności ekonomicznej.

Tesco szykuje się do obniżki cen w supermarketach

W supermarketach w Wielkiej Brytanii zaostrza się wojna cenowa. Tesco szykuje się do kolejnej obniżki cen, z czego klienci będą zadowoleni.

Chłopiec zginął w pożarze! Aresztowano 16-cioro nastolatków!

Podczas gaszenia pożaru strażacy znaleźli w zgliszczach ciało dziecka. Funkcjonariusze stwierdzili, że jest to zaginiony 14-latek, Layton Carr

Świadczenie dla chorych i niepełnosprawnych – punktacja i zasady

Po zmianach DWP wiele osób odczuwa chaos w zasadach przyznawania Personal Independence Payment (PIP). Przedstawiamy zasady punktacji.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie