Brytyjskie firmy niechętnie godzą się na pracę zdalną

Czy w związku z prawami pracowników do pracy zdalnej będzie dochodziło do sporów z pracodawcami, które będą rozstrzygane przez brytyjskie sądy pracy? Pierwsze sprawy już wylądowały na wokandzie, a eksperci przewidują, że będzie ich jeszcze więcej…

Przypomnijmy, 6 kwietnia 2024 roku w życie weszły zmiany przepisów dotyczące pracy zdalnej. Obejmowały one pracowników zatrudnionych w Anglii, Szkocji i Walii. Do tej pory mogli oni wnioskować o wdrożenie elastycznego trybu pracy, ale dopiero po przepracowaniu u danego pracodawcy przynajmniej 26 tygodni. Wiosenne zmiany sprawiły, że z takiej możliwości można skorzystać już od pierwszego dnia zatrudnienia.

- Advertisement -

Przynajmniej w teorii, bo praktyka pokazała, że elastyczne podejście do zatrudnienia spotkało się z pewnymi oporami ze strony brytyjskich pracodawców…

Konflikty wokół pracy zdalnej

Jak podaje „Guardian”, firmy na Wyspach coraz bardziej ograniczają możliwość pracy zdalnej, a pracownicy narzekają, że elastyczność, do której przywykli podczas wypełniania swoich obowiązków podczas pandemii, odchodzi do przeszłości. Wiele pracodawców optuje za „tradycyjnym” modelem pracy w biurze przez pięć dni w tygodniu, a inne do wymaganego prawem minimum redukują ilość dni, gdy można pracować z domu.

Brytyjskie media przytaczają w tym kontekście konkretne przykłady. Pracownicy administracyjni sieci Boots, którzy wcześniej pracowali w biurze trzy dni w tygodniu, od września będą tam pracować przez pełne pięć dni. Z kolei wiele amerykańskich banków, takich jak Goldman Sachs, również spodziewa się, że pracownicy będą przebywać w biurze cały tydzień roboczy. Dyrektor generalny David Solomon określił pracę zdalną „aberracją”, jak podajemy z „Guardianem”.

Jak będą orzekać sądy pracy w tej sprawie?

W niektórych przypadkach na tle pracy zdalnej dochodzi do konfliktów między pracodawcą a pracownikiem. Na początku 2024 roku sąd pracy odrzucił sprawę starszej menedżerki, która pozwała Urząd Nadzoru Finansowego (FCA), ponieważ chciała pracować w domu w pełnym wymiarze godzin. Sędzia ds. zatrudnienia Robert Richter orzekł, że pracodawca miał prawo odrzucić wniosek Elizabeth Wilson w tej sprawie.

Dodajmy, iż sądy pracy zajmowały się sprawami związanymi z pracą zdalną 42 raz w 2022, a rok wcześniej było ich 27. W pierwszej połowie 2023 ich liczba sięgnęła 23.

– Sprawa FCA nie była wiążąca dla wszystkich firm, ale wielu pracodawców uznało, że jest to istotny punkt zaczepienia. Kwestia pracy zdalnej staje się polem bitwy i radzimy pracodawcom, aby grali bardzo ostrożnie – komentuje dla „Guardiana” Richard Fox, wspólnik w kancelarii Keystone Law.

Teksty tygodnia

Czy Walia jest toksyczna?

Najnowsze badania wskazują, że Walia jest skażona toksycznymi odpadami....

Ogromna meduza wyrzucona na brzeg w UK. Może być niebezpieczna

Ogromna meduza z czułkami sięgającymi nawet trzydziestu metrów została wyrzucona na brytyjskie wybrzeże. Pływaków ostrzega się, by trzymali się od niej z dala.

Lidl stworzy 500 miejsc pracy w UK. Dzięki inwestycjom w Londynie i Leeds

Niemiecka sieć supermarketów rozwija się w Wielkiej Brytanii. Za sprawą dwóch kosztownych inwestycji w Londynie i Leeds, Lidl stworzy ponad 500 nowych miejsc pracy.

Rekordowa liczba pacjentów spędza godziny na szpitalnych korytarzach

Brytyjski system ochrony zdrowia zmaga się z bezprecedensowym kryzysem. Najnowsze dane pokazują, że w czerwcu i lipcu 2025 roku szpitalne oddziały ratunkowe (A&E) odwiedziło niemal 3 miliony pacjentów, czyli o 15 proc. więcej niż dekadę temu. To najwyższy poziom od 10 lat.

Bez dyplomu czasami łatwiej dostać pracę niż po studiach

Jeszcze kilkanaście lat temu dyplom ukończenia studiów uchodził za przepustkę do kariery. Politycy zakładali wręcz, że połowa młodych Brytyjczyków powinna trafić na uczelnie. Dziś rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej – coraz więcej firm rezygnuje z wymogu posiadania dyplomu i skupia się wyłącznie na praktycznym doświadczeniu.
kasyno online

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie