Czy po Brexicie opłaca się sprowadzać samochód z UK do Polski?

Szał na import samochodów z Wielkiej Brytanii do Polski już minął. Czy w chwili obecnej, na początku 2021 roku, w świecie po Brexicie, import czterech kółek znad Tamizy nad Wisłę jest opłacalny?

Zacznijmy od podstawowej kwestii – "angliki" zwykle są po prostu tańsze od samochodów z lokalnego, polskiego rynku, albo tych importowanych z krajów europejskich takich, jak Niemcy, Belgia, Austria czy Szwajcaria. Bywa, że za samochód sprowadzony z krajów Wielkiej Brytanii zapłacimy nawet dwa razy mniej, niż za taki sam model z kierownicą po lewej stronie. Trzeba jednak pamiętać, że sama cena samochodu to jeszcze nie wszystko.

- Advertisement -

"Choć takie auta nie występują powszechnie w Polsce (a zatem ich próbka jest niewielka), częstotliwość zgłaszanych w ramach AC zdarzeń z udziałem tego typu pojazdów jest około dwukrotnie większa w porównaniu z częstotliwością zgłoszeń dotyczących pojazdów z kierownicą z lewej strony" – komentował dla portalu "Money.pl" Damian Andruszkiewicz, członek zarządu Beesafe.

Auta sprowadzane z UK są może i tańsze, ale…

Co to oznacza? To, co oszczędzimy na cenie, w pewien sposób "zwrócimy" w kosztach ubezpieczenia. Od roku 2015 nie powinno być żadnych problemów z rejestracją samochodu z rynku brytyjskiego w Polsce, ale jak widać ubezpieczyciele niezbyt przychylnie patrzą na kierowców poruszających się tego typu pojazdami. Fakty są jasne – prowadząc takie auto prawdopodobieństwo udziału w wypadku lub stłuczce jest dwukrotnie większe. Rzecz jasna nie trzeba dodawać, że na koszt kalkulacji ubezpieczenia wpływa wiele czynników, ale brytyjskie pochodzenia auta jest jednym z kluczowych czynników. 

Przykład? Na "Money.pl" przytoczono konkret – Opel Insignia A Sedan 1.6 116 KM z 2011 roku. Za jego kierownicą siedzi 35-latek z Warszawy. Kalkulacja rocznego ubezpieczenia OC sięga od  556 zł – 2701 zł (średnio: 1561 zł). W przypadku, gdybyśmy mieli do czynienia z Vauxhallem, czyli w zasadzie takim samym samochodem, literalnie tym samym modelem, to kalkulacja sięgnie 2463 zł w najtańszym przypadku! Górna granica sięga aż 8103 zł. Jest różnica? I to jaka!

Dlaczego ich ubezpieczenie w Polsce jest takie drogie?

W Polsce może jeździć około 70 tysięcy "anglików", bo mniej więcej tyle według oficjalnych danych instytutu Samar sprowadzono nad Wisłę. W zeszły roku import sięgnął około 15,3 tysięcy.

"Ze względu na powyższe argumenty "anglik" nie jest więc autem dla każdego. Może jednak stanowić gratkę dla fanów motoryzacji, którzy mają doświadczenie w przemieszczeniu się tego typu pojazdami i dla których posiadanie aut z kierownicą po prawej stronie będzie czystą przyjemnością" – dodaje Andruszkiewicz.

 

Teksty tygodnia

Coraz więcej obcokrajowców myśli o wyjeździe z Niemiec do Polski

Z badania Instytutu Badań nad Zatrudnieniem w Norymberdze wynika, że aż jedna czwarta emigrantów mieszkających obecnie w Niemczech poważnie rozważa ponowną zmianę miejsca zamieszkania.

Eksperci ostrzegają: program Kraamzorg zagrożony. Tysiące rodzin zostanie bez pomocy

Związki zawodowe lekarzy alarmują, że Kraamzorg – unikalna usługa położnicza, która przyczyniła się do międzynarodowej renomy Holandii w zakresie opieki poporodowej – jest zagrożona. Program zakłada codzienne wizyty wykwalifikowanej opiekunki w domu tuż po porodzie, aby wspierać matkę i dziecko.

W Monachium za jednorazowy bilet autobusowy zapłacisz rekordowo dużo

Dojazd do centrum miasta na zakupy czy spotkanie ze znajomymi coraz częściej wiąże się ze sporym wydatkiem. Jazda komunikacją miejską do najtańszych nie należy.

Poważny wypadek na lotnisku Luton. Jedna osoba ranna

W niedzielę miał miejsce wypadek na lotnisku Luton. Samochód spadł z wielopoziomowego parkingu. Jedna osoba została ranna.

Podwyżka Council Tax. O ile wzrośnie podatek lokalny?

Z przedstawionego przez kanclerz skarbu przeglądu wydatków wynika, że Council Tax wzrośnie o 5 proc. rocznie, aby pokryć koszty usług lokalnych.

Przeczytaj także