Czy to najbardziej „nadęte” miasto w UK? Ponoć ludzie nieustannie się tam popisują

Czy Farnham w Surrey to najbardziej snobistyczne miasto w Wielkiej Brytanii? Według niektórych, ludzie nieustannie się tam„popisują”, nawet w momencie, gdy odbierają ze szkoły swoje dzieci.

Klasa średnia w UK popisuje się swoim wysokim statusem?

Czy w artykule, który pojawił się ostatnio na jednej z satyrycznych witryn internetowych, prawdziwie przedstawiono mieszkańców niewielkiego miasteczka Farnham w Surrey? Otóż autor artykułu stwierdził, że Farnham jest jedną z „najbardziej snobistycznych” miejscowości w Wielkiej Brytanii. W tekście można było przeczytać, że rodzice w Farnham „popisują się”, zawożąc swoje dzieci do szkoły markowymi samochodami, takimi jak BMW X5. A także że kupują swoim pociechom w jednej z eleganckich kawiarni tzw. Babyccino, czyli bezkofeinowe cappuccino dla najmłodszych.

Autor, który swój tekst upublicznił na iLiveHere zaznaczył, że w Farnham, jak nigdzie indziej, ludzie pragną „pokazać światu, jak bardzo należą do klasy średniej”. „[Tam jest to] absolutną koniecznością” – czytamy.

A o snobistycznych zapędach mieszkańców Farnham ma też świadczyć fakt, że masowo nadają oni swoim dzieciom tzw. „trendy” imiona. Są to m.in. Imogen, Fergus, Alfie czy Molly.

Mieszkańcy Farnham nie są zadowoleni z nowej opinii o swoim mieście

Wielu mieszkańców Farnham raczej krytycznie przyjęło informację, że zostali ocenieni w sieci jako jedna z najbardziej snobistycznych miejscowości w Wielkiej Brytanii. Jeden z mieszkańców skomentował to w takich słowach: „Uwielbiam Farnham. Ludzie są tu przyjaźni. Każdy musi tu być przyjacielski!”. A inny dodał: „Co za bzdury. Ludzie z kilkoma funtami w kieszeni niekoniecznie są snobami. Może są trochę aroganccy! Powodzenia dla nich. Na pewno chciałbym tam mieszkać”.

Ale znalazły się i takie głosy, które potwierdziły, że niewielka miejscowość w Surrey istotnie ma snobistyczny charakter. „Chcę wiedzieć, na jakiej planecie wszyscy żyją, skoro NIE widzą, że Farnham jest nadęte? Mieszkałam tam przez 22 lata mojego życia. I jest to najbardziej pompatyczne, napuszone miasto w okolicy” – czytamy w innym komentarzu.

Teksty tygodnia

48% ankietowanych odejdzie z pracy, jeśli stracą home office

Pracodawcy na Wyspach „ryzykują utratę najlepszych talentów”, jeśli całkowicie...

Kontrowersyjna parada w Derry. Koktajle Mołotowa i aresztowania

W Poniedziałek Wielkanocny w Derry odbyła się kontrowersyjna parada zorganizowana przez ugrupowanie Saoradh. Jest ono politycznie powiązane z Nową IRA

Dostęp do kont i podatek od emerytury. Brytyjski urząd skarbowy “w akcji”.

HMRC zaczyna niezwykle aktywnie działać. Dla rządu UK załatanie dziury budżetowej to priorytet, nawet kosztem najbiedniejszych. Po zapowiedziach zmian w świadczeniach socjalnych czas na brytyjski urząd skarbowy. A ten sięga do kieszeni najstarszych.

Czego Brytyjka dowiedziała się o Polsce i jej historii i kulturze z wystawy w Hull?

Na łamach lokalnego serwisu www.hulldailymail.co.uk Sofie Jackson opisała swoje...

Zakłady fryzjerskie celem nalotów funkcjonariuszy imigracyjnych

W Wielkiej Brytanii funkcjonariusze imigracyjni przeprowadzili setki nalotów na zakłady fryzjerskie zatrudniające nielegalnych pracowników.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie