Fala „hate crimes” w Londynie – Polacy wśród najbardziej poszkodowanych

Według wszystkich dostępnych statystyk w brytyjskiej stolicy dochodzi do coraz większej ilości przestępstw popełnianych na tle rasowym i narodowościowym. Wszystkiemu winny jest "toksyczny język", który był stosowany podczas brexitowej kampanii.

Policyjne statystyki wskazują, że wszystkie formy "hate crimes" w minionym roku mocno poszły w górę. Przestępstwa, których źródłem są uprzedzenia i brak tolerancji wobec osób o innym kolorze skóry, narodowości, orientacji seksualnej, religii, a nawet wobec ludzi niepełnosprawnych, stają się coraz poważniejszym problemem na Wyspach. Niech przemówią liczby.

- Advertisement -

Anglia i Walia zaostrzą przepisy dotyczące jazdy po alkoholu? Niebezpieczne może być nawet napicie się shandy…

W badaniach w okresie 2015-16 Metropolitan Police odnotowało 251 przypadków przestępstw z nienawiści skierowanych do ludzi niepełnosprawnych. W 2016-17 było ich już 794 (!!!) – to wzrost na poziomie 216 procent! Z kolei rasistowskie zachowania poszły w górę z 14004 do 16618 (prawie 20%) i policja nie ukrywa, że ostry język polityków nawołujących do Brexitu, którzy w sposób pełen nienawiści wypowiadali się o imigrantach, aby zrealizować swoje cele, odegrał tu kluczową rolę. Niejako w cieniu tego wszystkiego zanotowano również wzrost incydentów o charakterze homofobicznym. Tu cyfry wyglądają następująco – 12% więcej, z 1,816 do 2,033. Też więc nie jest dobrze.

"Jeśli te wyliczenia odpowiadają prawdzie to jesteśmy głęboko zaniepokojeni" – komentowała Kerry Moscogiuri z Amnesty International. "Sytuacja ta odpowiada niejako naszym obawom odnośnie politycznej kampanii, która miała miejsce latem zeszłego roku i pokazała, że jest zezwolenie na język nienawiści, którego nie słyszeliśmy w Zjednoczonym Królestwie od dekad."

Polacy są kozłem ofiarnym nagonki antyimigracyjnej! Prawdziwym problemem w UK są imigranci spoza UE…

Jeszcze mocniej o brexitowcach wypowiadał się Mike Ainsworth, szef Stop Hate UK. "To język, a nie sam rezultat kampanii sprawił, że ludzie przestali widzieć coś złego w obrażaniu innych osób o innej narodowości lub kolorze skóry."

Ainsworth zwraca jeszcze uwagę na inną kwestię – ofiary "hate crimes" często po prostu nie zgłaszają się na policję bagatelizując sprawę. Według niego rzecz najmocniej dotyczy osób niepełnosprawnych. Zgodnie z jego wyliczeniami tylko 3 procent tego typu przestępstw trafia do policyjnych kartotek.

Niestety, pośród ofiar przestępstw tak skrupulatnie wyliczonych w policyjnych statystykach są bardzo często Polacy. Nierzadko kończy się tylko na ordynarnej pyskówce, jak miało to miejsce w zeszły weekend, a niekiedy kończy się naprawdę tragicznie – jak pokazuje tragiczna śmierć Arkadiusza Jóźwika.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Kiedy w grudniu wypadają niedziele handlowe w Niemczech?

Ze względu na przygotowania do świąt przewidziano więcej czasu na zakupy w grudniu. Kiedy zatem wypadają niedziele handlowe w Niemczech?

Ataki na Polaka i jego rodzinę. Sąsiad rasista jest nadal bezkarny

Ksenofobiczne ataki na Polaka i jego rodzinę rozpoczęły się trzy lata temu, ale policja okazała się nieskuteczna, podobnie council.

Ofiary gwałtu wreszcie bezpieczne w sądzie? UK wprowadza historyczną reformę

Zakaz wykorzystywania informacji o przeszłej historii seksualnej lub doświadczeniach przemocy ofiary jako dowodu „złej charakterystyki” to jedna z najważniejszych zmian w prawie.

Co Baba Vanga przewidziała na 2026 i dlaczego przepowiednie stały się viralem?

Przepowiednie Baby Vangi cieszą się ogromnym zainteresowaniem, ponieważ trafnie...

Czy strajk taksówkarzy zablokuje stolicę?

Wyjazdy na święta, przyloty turystów, a w Dublinie szykuje się komunikacyjny armagedon. Organizacja Taxi Drivers Ireland ogłosiła sześciodniowy strajk taksówkarzy

Przeczytaj także