Żony bogatych biznesmenów zazwyczaj za swój cel w życiu obierają sobie ślub, dzieci i luksusowe życie, w którym mogą skupić się na wychowaniu potomstwa od czasu do czasu błyszcząc na oficjalnych imprezach.
Życie wiele razy pokazywało, że od każdej reguły są odstępstwa i tak jest w przypadku żony Romana Abramowicza, Darii Żukowej. Kobieta ma już wszystko z wymienionej wyżej listy, ale to bynajmniej nie zadowala jej ambicji więc Daria nie zamierza "leżeć i pachnieć".
Choć związek z czternaście lat starszym miliarderem daje jej pełną swobodę w "leżeniu i pachnięciu" to Daria postanowiła zostać bizneswoman, co umożliwił jej oczywiście majątek bogatego męża.
Była modelka próbowała już być filantropką – choć to mało dochodowe zajęcie z punktu widzenia biznesowego, projektantką mody, wydawcą oraz dyrektorką Ośrodka Kultury Współczesnej "Garaż". Zdaje się, że jej kolejnym przedsięwzięciem będzie… rozwód z bogatym mężem i możliwy podział jego majątku. Jeśli wszystko powiedzie się odpowiednio, to Daria Żukowa wkrótce stanie się najbogatszą byłą żoną świata. No, panowie… kto chce wiedzieć, gdzie trzeba się ustawić w kolejce? Przypomamy tylko, że majątek Abramowicza szacuje się na ponad 8 mld dolarów więc rozwód z mężem może być dla Żukowej najbardziej przedsiębiorczym posunięciem w jej życiu.