Brytyjskie władze zapowiadają zmiany przepisów dotyczących terroryzmu. Bezpośrednią przyczyną tej deklaracji jest masakra w Southport. Zmiany mają dotknąć social media, które mają zostać zobowiązane do usuwania treści, które inspirują do przemocy. Jakie konkretnie plany ma rząd Partii Pracy?
Axel Rudakubana miał swobodny dostęp do brutalnych treści. Udało mu się również pozyskać materiały o charakterze terrorystycznym, w tym materiały treningowego Al-Kaidy. Nastolatek miał posiadać informacje, które mogły być przydatne dla osoby popełniającej lub przygotowującej akt terrorystyczny przed tym, jak dopuścił się okrutnej zbrodni.
Jednak pomimo tego, nie uznano, że dopuścił się do przestępstwa o charakterze aktu terroru.
Co zapowiada Starmer w kwestii walki z terroryzmem?
W świetle tych faktów premier Keir Starmer zamierza zmienić prawo w kwestii walki z terroryzmem na Wyspach. – Nie możesz mi powiedzieć, że materiał, który ta osoba oglądała przed popełnieniem tych morderstw, powinien być dostępny na głównych platformach mediów społecznościowych – jak mówi szef brytyjskiego rząd.
Zapewnia przy tym, że zmiany w prawie planowane przez Labour pozwolą na oskarżenie napastników na podstawie przepisów dotyczących terroryzmu. Będzie to możliwe nawet jeśli przy popełnianiu przestępstw nie kierowali się spójną ideologią
Rudakubana miał 17 lat, gdy zabił Bebe King (6 lat), Alice da Silva Aguiar (9 lat) i Elsie Dot Stancombe (7 lat). Przed zabójstwami był trzykrotnie kierowany do programu Prevent, który ma na celu przeciwdziałanie radykalizacji i terroryzmowi. Według „Guardiana” urzędnicy spotkali się z nim twarzą w twarz tylko raz. Za każdym razem decydowano, że nie ma potrzeby się nim zajmować.
Natychmiastowe znalezienie sposobów na zmianę prawa
Po tym, jak Rudakubana przyznał się do stawianych mu zarzutów, premier Starmer ogłosił publiczne dochodzenie. Obiecał natychmiastowe znalezienie sposobów na zmianę prawa, aby samotni zabójcy stosujący „ekstremalną, indywidualizowaną przemoc” byli oskarżani o terroryzm. Szef brytyjskiego rządu porównał takie przypadki do masowych morderstw dokonywanych w USA, które nie są związane z żadną konkretną ideologią.
– Myślę, że większość ludzi powiedziałaby, patrząc na fakty w tej sprawie, że jest to ewidentnie przypadek ekstremalnej przemocy. Ma on charakter aktu terroru. Ja całkowicie akceptuję i rozumiem taki punkt widzenia – powiedział.
Starmer przytoczył zagrożenie ze strony „aktów ekstremalnej przemocy dokonywanych przez samotników, outsiderów, młodych mężczyzn, uzyskujących dostęp do wszelkiego rodzaju materiałów online, desperacko pragnących rozgłosu, czasami inspirowanych przez tradycyjne grupy terrorystyczne, ale skupionych na samej ekstremalnej przemocy, najwyraźniej dla niej samej”, jak cytujemy za „Guardianem”.