Kierowcy znów mogą kupić legendarne „prefix registrations”

Wielka Brytania przyszykowała motoryzacyjną nowość w postaci możliwości nabycia przez kierowców nowych, spersonalizowanych tablic rejestracyjnych. Driver and Vehicle Licensing Agency (DVLA) zapowiedziała wprowadzenie świeżej serii numerów. Podobnie jak w poprzednich latach wzbudzają one zainteresowanie wśród fanów oryginalnych kombinacji liter i cyfr.

Ceny będą mocno zróżnicowane, ponieważ startują od 250 funtów za podstawowe warianty po nawet 799 funtów za te najbardziej ekskluzywne.

- Advertisement -

Kultowe tablice wracają! Brytyjczycy ruszą po unikatowe numery

Nowa pula obejmuje klasyczny format znany jako prefix registrations, czyli system, w którym litera znajduje się na początku numeru, a po niej występują cyfry i zestaw trzech liter. Te tablice rejestracyjne to legenda wśród brytyjskich kierowców.

W sprzedaży pojawią się tysiące nowych kombinacji z literami od A do H oraz numerami 27, 28 i 29, tworzącymi oryginalne zestawy, np. A27 SEA, C28 SEA czy D29 SEA. DVLA spodziewa się, że wiele z tych numerów zniknie w pierwszych minutach po otwarciu sprzedaży, ponieważ kolekcjonerzy polują na takie unikaty.

Rejestracje premium najdroższe. Ile zapłacą kolekcjonerzy?

Nowe tablice rejestracyjne będą dostępne w szerokim przedziale cenowym. Najtańsze kombinacje startują od 250 funtów i wiodą przez rejestracje z literami A (599) i D (699). Najwyższe ceny osiągają te zaczynające się na literę B – 799 funtów.

tablice rejestracyjne
W sprzedaży pojawią się tysiące nowych kombinacji z literami od A do H oraz numerami 27, 28 i 29 / fot. Shutterstock.com

Średni przedział cenowy obejmuje tablice z literami C oraz H (499) i oferty dotyczące prefiksu F, wycenionego na 399. Wszystkie ceny uwzględniają podatek VAT i obowiązkową opłatę aktywacyjną w wysokości 80 funtów.

Najrzadsze tablice DVLA trafiają na aukcje

Dla wielu kierowców zakup spersonalizowanej tablicy to oprócz kaprysu sposób na wyróżnienie się i podkreślenie swojej osobowości. W internetowym serwisie DVLA można wyszukiwać kombinacje zawierające konkretne imiona, słowa lub układy liter o szczególnym znaczeniu. Wszystkie numery sprzedawane są wyłącznie za pośrednictwem jej oficjalnej strony, bez pośredników.

Poza standardową sprzedażą DVLA regularnie organizuje aukcje online, na których dostępne są wyjątkowe tablice bez oznaczenia roku produkcji. Licytacje trwają siedem dni, a ich ceny wywoławcze zaczynają się od 70 funtów. Niektóre kombinacje osiągają jednak zawrotne sumy, wynoszące nawet kilka tysięcy.

Teksty tygodnia

Rodziny w Wielkiej Brytanii straciły świadczenia przez błąd systemu. HMRC przeprasza

Polowanie na czarownice w praktyce pokazuje, jak opresyjny może być urząd ścigający oszustów. I jak łatwo błąd uznać za prawdę. Błąd systemu HMRC pozbawił rodziny świadczeń. Rodziny z autystycznymi dziećmi i zwykli turyści wśród poszkodowanych

Myszy i szczury niszczą samochody. Ubezpieczyciele alarmują o fali zgłoszeń

Zimą, kiedy temperatury spadają, a ulice pustoszeją, myszy i szczury wyruszają na poszukiwanie ciepłego schronienia. Coraz częściej znajdują je w samochodach. Jak informuje portal Standard.co.uk, rośnie liczba zgłoszeń do ubezpieczycieli dotyczących zniszczeń pojazdów spowodowanych przez gryzonie.

31 października to ostateczny termin. Jeśli nie dopełnisz formalności, Urząd Skarbowy nałoży karę

Brytyjska skarbówka, HM Revenue & Customs (HMRC), przypomina wszystkim podatnikom o zbliżającym się terminie składania papierowych zeznań podatkowych za rok 2024–25.

Migranci być może będą obowiązkowo uczyć zawodu Brytyjczyków

W odpowiedzi na rosnące braki kadrowe w wielu sektorach gospodarki Good Growth Foundation, think tank powiązany z Partią Pracy, zaproponował wprowadzenie innowacyjnego programu wizowego. Projekt zakłada utworzenie wizy „pracuj i nauczaj”, która miałaby łączyć zatrudnianie wykwalifikowanych migrantów z rozwojem kompetencji brytyjskich pracowników.

Parkujesz tylko „na chwilę”? Może cię to kosztować 160 funtów!

W 2024 roku w Zjednoczonym Królestwie wystawiono aż 1,6 miliona mandatów za parkowanie w miejscach objętych zakazem, głównie przy żółtych liniach. Dane uzyskane przez organizację AA (The Automobile Association) pokazują, że aż jedna trzecia wszystkich kar pochodzi z zaledwie 10 obszarów administracyjnych, w tym 5 londyńskich dzielnic.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie