W sieci zaczęły krążyć fałszywe wiadomości dotyczące świadczeń socjalnych, pieniędzy i decyzji rządu. Według serwisu Independent.co.uk problem jest poważny, bo tego typu treści trafiły już do setek tysięcy osób.
Artykuły pełne manipulacji znalazły się w czołówce wyników wyszukiwania Google.
Wcale nie dostaniesz 500 funtów dopłaty za korzystanie z Universal Credit
Najczęściej powielane kłamstwa dotyczą dopłat do kosztów życia (Cost of Living Payment), które faktycznie były wypłacane w latach 2022–2024 przez brytyjskie Ministerstwo Pracy i Emerytur. W rzeczywistości nie planuje się ich wznowienia, jednak wiele stron twierdzi inaczej.
Autorzy takich publikacji przekonują, że osoby pobierające Universal Credit czy Pension Credit mogą otrzymać nawet 500 funtów automatycznej dopłaty. Pojawiły się także inne dezinformacje: o rzekomej rekompensacie w wysokości kilku tysięcy funtów dla działaczek WASPI czy o anulowaniu planowanego podwyższenia wieku emerytalnego.
Fabryki fake newsów zarabiają na klikach i reklamach
Właściciele stron szerzących fake newsy działają według prostego schematu bazującego na popularnych i najczęściej wyszukiwanych hasłach. Dzięki temu zyskują wysoką pozycję w Google.

Sensacyjne nagłówki mają przyciągnąć czytelników. Po wejściu w tekst są oni zasypywani agresywnymi reklamami. Im większy ruch na stronie, tym większy zysk dla autorów. Co istotne, żadna z tych witryn nie działa w Wielkiej Brytanii.
Fake newsy żerują na lękach w czasie kryzysu
Te strony żerują na niepewności ludzi w czasie kryzysu kosztów życia – i to jest nie fair. Dlatego zawsze warto sprawdzać źródło wiadomości i weryfikować je w oficjalnych miejscach, takich jak gov.uk.
Rzecznik Google zapewnił, że firma podjęła działania wobec wskazanych stron, choć tylko jedna – „Tamil Nadu Weatherman” – usunęła swój tekst, tłumacząc, że nie miała zamiaru wprowadzać nikogo w błąd.