We wtorek w Wielkiej Brytanii wejdzie w życie zakaz posiadania maczet i noży zombie. Przez ostatnie cztery tygodnie można było bez żadnych konsekwencji oddać taką broń policji.
Czy w UK uda się zmniejszyć przestępczość z użyciem noży?
Wprowadzenie zakazu posiadania maczet i noży zombie jest elementem szeroko zakrojonego programu walki z przestępczością z użyciem noży. Niestety, w Wielkiej Brytanii przestępstwa z użyciem ostrych narzędzi stanowią prawdziwą plagę i tylko przybierają na sile. Na przykład w 2023 r. zarejestrowano 14 195 incydentów z użyciem noży z dużym ostrzem, z czego blisko 10 000 stanowiły przestępstwa z użyciem maczet. Dla porównania w 2019 r. takich incydentów było niewiele ponad 7000.
Jednocześnie w Anglii i Walii zwiększyła się też w ostatnim roku liczba przestępstw z użyciem noża o krótkim ostrzu. W porównaniu do poprzednich 12 miesięcy wzrost stanowił 12 proc. Choć należy też zauważyć, że 49 489 tego typu przestępstw odnotowanych w ciągu 12 miesięcy do grudnia 2023 r. stanowiło wynik niższy niż przed pandemią.
Z kolei liczba zabójstw dokonanych przy użyciu noża wyniosła w zeszłym roku 239. Rok wcześniej zabójstw takich było 235.
Maczety i noże zombie są powszechnie dostępne
Niestety, zakup maczety lub noża zombie w Wielkiej Brytanii to „pestka”. Platformy internetowe i media społecznościowe pełne są ofert sprzedaży takich narzędzi, a sprzedawcy nie zwracają uwagi, komu oferują swoją zabójczą broń. Patrick Green z Ben Kinsella Trust powiedział niedawno, że w internecie praktycznie nie istnieje weryfikacja wieku osób kupujących maczety i ostre noże zombie. A broń jest dodatkowo sprzedawana w stosunkowo niskiej cenie. Zdarza się, że nawet za 20 funtów za sztukę.