Nie wiedział, że dzieci nie wolno molestować. Co na to sąd? Zaskakujący wyrok w sprawie imigranta

Sąd Najwyższy wydał decyzję w której stwierdza, że 20-letni mężczyzna mógł nie zdawać sobie sprawy z niechęci dziecka do uprawiania seksu.

Cała sprawa zaczęła się w zeszłym roku kiedy Amir A., w ramach wycieczki integracyjnej wraz z innymi uchodźcami, pojawił się na jednym z basenów w austriackim Wiedniu. Kiedy jedno z obecnych na basenie dzieci udało się pod prysznic, Amir A. podążył jego śladami, następnie przyparł do ściany toalety i zaczął brutalnie molestować. Kiedy skończył, mężczyzna jak gdyby nigdy nic, wrócił do basenu i ćwiczył nurkowanie. 

- Advertisement -

Raport Polish Express: uchodźcy w Europie. Zmierzają do nas miliony?

Skrzywdzony chłopiec zaalarmował ratownika, który z kolei zawiadomił policję. Okazało się, że dziecko odniosło na tyle ciężkie obrażenia, że niezbędna okazała się interwencja medyczna w pobliskim szpitalu. Jak twierdzą jego rodzice, do dzisiaj dręczą go koszmary, które pojawiły się po incydencie. 

Amir A. przyznał się do winy. W raporcie sporządzonym przez policję całe zajście opisał jako: „nagłą potrzebę seksualną”. Tłumaczył, że jego żona została w Iraku, a on nie uprawiał seksu od sześciu miesięcy. Za takie wyznanie sąd początkowo skazał mężczyznę na sześć lat więzienia. Wyrok ten, nieoczekiwanie dla wszystkich, odrzucił Sąd Najwyższy, przychylając się do argumentów obrońcy, jakoby śledczy nie dość dokładnie sprawdzili, czy gwałciciel rzeczywiście zadawał sobie sprawę, że dziecko odmawia udziału w akcie seksualnym. 

Czekający na azyl imigranci w Cardiff zmuszeni do noszenia czerwonych opasek

Zdaniem sędziego, sąd poprzedniej instancji nie zadał pytania, czy dziecko zgodziło się na współżycie z mężczyzną, czy też zdecydowanie się temu sprzeciwiło. W związku z tym, wyrok uchylono. Amir A. pozostaje jednak w więzieniu. Sprawa ma być rozpatrzona ponownie w przyszłym roku. 

Jak Brytyjczycy reagują na ataki wobec uchodźców? Przeprowadzono eksperyment [wideo]

Teksty tygodnia

Śmiertelny wypadek polskiego pracownika. Winne zaniedbania?

Mężczyzna spadł z dużej wysokości ze stodoły przy ulicy Fons van der Heijdenstraat. W momencie wypadku pracował wraz z czterema kolegami, z którymi od czwartku prowadził prace rozbiórkowe.

Popularne słodycze kurczą się w pudełkach, ale niekoniecznie tanieją

Kupowanie słodyczy w dużych pudełkach, takich jak Quality Street czy Celebrations, to nieodłączny element świąt w wielu brytyjskich domach. Jednak tegoroczne dostawy do supermarketów pokazują, że magia świąt zostanie nieco przyćmiona.

Samolot LOT-u lecący z Amsterdamu do Warszawy zderzył się z ptakami

Samolot LOT-u zderzył się z ptakami w czasie podróży z Amsterdamu do Warszawy. Pilot musiał zawrócić maszynę do Holandii.

Holenderskie miasta mają problem ze śmieciami. Coraz więcej ich produkujemy

Holenderskie miasta mają coraz większy problem ze śmieciami. Są to przepełnione kosze na śmieci, porzucone meble, a także odpady na ulicach.

Płatności zbliżeniowe bez ograniczeń? Banki dostały zielone światło

Brytyjski Urząd Nadzoru Finansowego (FCA) zaproponował, by banki i dostawcy usług finansowych samodzielnie ustalały limity dla płatności zbliżeniowych kartą.

Przeczytaj także

kasyno online