Na lotnisku w Manchesterze aresztowano handlarza narkotykami, gdy wracał z rodzinnych wakacji. Jak się okazało, mężczyzna popełnił serię błędów, w wyniku których trafił w ręce policji.
38-letni Anthony Fisher został powiązany przez śledczych z przemytem heroiny i kokainy za sprawą, m.in. swojego psa. Mężczyzna handlował kilogramowymi paczkami narkotyków klasy A używając pseudonimu „SkiBat” na platformie szyfrowanej komunikacji EncroChat. W sądzie okazało się, że Fisher z innymi użytkownikami potajemnie dyskutowali o długach, które mogły również prowadzić do „zabójstw”.
Identyfikacja handlarza narkotykami
Fishera zidentyfikowano po wysyłanych przez niego innym użytkownikom selfie i zdjęciach swojego ogrodu za domem, a także salonu. Jednostka ds. przestępczości zorganizowanej North West powiązała Fishera z kontem na platformie, gdyż mężczyzna jako hasło dostępu wybrał… imię swojego psa.
Ostatecznie oskarżony przyznał się do akcji mającej na celu dostarczenie heroiny i kokainy, a Liverpool Crown Court skazał go w poniedziałek na 11 lat i trzy miesiące więzienia.
Wydając wyrok sędzia, David Potter powiedział:
– Nadużywanie kokainy i heroiny powoduje spustoszenie wśród osób, które je zażywają. A także rodzin, które starają się pomóc tym osobom. (…) Uzależnienie od narkotyków napędza przestępczość, a sami narkomani często stają się ulicznymi handlarzami, aby sfinansować swoje własne nawyki. Społeczeństwo musi ponieść koszty tego handlu.
– Ofiarami są twoja rodzina, która będzie pozbawiona twojego wsparcia przez dłuższy czas. Jestem pewien, że teraz odczuwasz głęboki żal z powodu swojego zaangażowania w handel narkotykami. Czas spędzony w areszcie wykorzystasz konstruktywnie. Ten wyrok będzie miał znaczący wpływ na twoją rodzinę – dodał sędzia.
Aresztowany na lotnisku w Manchesterze
38-letniego Fishera, który jest ojcem trójki dzieci, policja aresztowała na lotnisku w Manchesterze, gdy wracał z rodzinnych wakacji. Zatrzymanie nastąpiło na oczach członków jego rodziny.
Obrońca mężczyzny powiedział w sądzie, że jego klient „głęboko żałuje” swojego zaangażowania w działalność przestępczą. Tłumacząc oskarżonego dodał także, że Fisher cierpi na zespół stresu pourazowego po tym, jak w 2016 roku zaatakowano go, gdy był na spacerze z psem. Ponadto miał długi związane z wcześniejszą działalnością przestępczą.