Osoby cierpiące na depresję stracą pomoc od państwa?

Rząd torysów chce znacząco ograniczyć pomoc państwa dla osób cierpiących z powodu depresji lub stanów lękowych. Regularnie wypłacane świadczenia ma zastąpić celowane wsparcie umożliwiające takim osobom powrót do pracy.

System pomocy socjalnej musi się zmienić

Partia Konserwatywna wzięła sobie za punkt honoru przywrócenie większej liczby osób dorosłych na rynek pracy. Chodzi o to, by ograniczyć świadczenia tym, którzy mogliby pracować, gdyby tylko otrzymali jakieś celowane wsparcie. Obecny system świadczeń, z którego korzystają również osoby niepełnosprawne, jest tak skonstruowany, że osoby cierpiące na różne schorzenia, w tym na pewne problemy natury psychicznej, odchodzą z rynku pracy i pobierają jedynie świadczenia. I tutaj Minister ds. Pracy i Emerytur Mel Stride chce właśnie dokonać małej rewolucji. Minister planuje postawić na pomoc osobom chorym, która byłaby „bardziej dostosowana do ich potrzeb”.

- Advertisement -

Jednym z elementów reformy miałoby na przykład być odebranie świadczeń pieniężnych osobom cierpiącym z powodu łagodniejszych schorzeń psychicznych i w zamian za to ułatwienie im dostępu do leczenia.

Czy reforma systemu opieki będzie najważniejszą od pokoleń?

Mel Stride nie ukrywa, że przygotowywana przez niego reforma systemu opieki ma być przełomowa. Być może nawet najważniejsza od pokoleń, ponieważ ma zmienić podejście do państwa opiekuńczego i pomocy jednostkom borykającym się z problemami. – Są tacy ludzie, którzy mają być może łagodniejsze problemy ze zdrowiem psychicznym. Albo tacy, którzy poddali się zbytniemu etykietowaniu swoich problemów, nadając im cechy schorzeń (medycznych). A w rzeczywistości odpowiedzią lub częściową odpowiedzią na to jest praca. Musimy unikać sytuacji, w której zbyt chętnie mówimy: 'No cóż, właściwie to musisz pobierać zasiłki’ – zaznaczył Stride w jednym z wywiadów.

Suchej nitki na przygotowywanej reformie nie zostawiają niektórzy eksperci. Na przykład James Taylor, z organizacji charytatywnej Scope uważa, że jest to „lekkomyślny atak” na osoby niepełnosprawne. – Trudno uwierzyć, że te konsultacje dotyczą czegokolwiek innego niż obniżenia kosztów świadczeń, bez względu na skutki. Życie osób niepełnosprawnych, w tym osób cierpiących na choroby psychiczne, jest znacznie cenniejsze. Grożenie odebraniem niewielkich dochodów, jakie zapewnia PIP, nie rozwiąże problemów tego kraju. Rząd musi położyć kres temu lekkomyślnemu atakowi na osoby niepełnosprawne. I musi skupić się na tym, jak rozwiązać rzeczywiste problemy – podsumował propozycje rządu Taylor.

Teksty tygodnia

Tysiące emerytów w UK uprawnionych jest do dodatkowych 4300 funtów

DWP prowadzi kampanię związaną z Pension Credit. Okazuje się, że tysiące emerytów nie korzysta z pomocy finansowej, która im przysługuje.

Na lotnisku w UK rozbił się samolot. Zamienił się w kulę ognia

Po starcie z lotniska London Southend rozbił się samolot. Świadkowie mówią, że po zderzeniu z ziemią maszyna zamieniła się w „kulę ognia”.

Pasażerowie wychodzący z samolotu będą poddawani badaniu alkomatem

Lotnisko w Aberdeen, we współpracy ze szkocką policją i strażą graniczną, rozpoczęło pilotażową operację Bezpieczne Lądowanie. Jej głównym celem jest zwiększenie bezpieczeństwa na drogach, zwłaszcza wśród kierowców, którzy tuż po przylocie wsiadają za kierownicę, będąc pod wpływem alkoholu lub narkotyków.

Kryzys dentystyczny w NHS. Coraz więcej pacjentów szuka pomocy poza systemem

Usługi dentystyczne NHS w najgorszym stanie od dekad. Polacy szukają pomocy poza systemem. Sprawdź, jak odpowiada na to klinika Smile4Life z Nottingham.

Sama myśl o powrocie do biura na stałe denerwuje pracowników

Z najnowszego badania przeprowadzonego przez firmę rekrutacyjną Hays wynika, że blisko 40 proc. pracownikom pogorszyło się samopoczucie po doniesieniach o firmach zaostrzających zasady obecności w biurze.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie