Met Office wydało bursztynowe ostrzeżenia dotyczące opadów śniegu dla części północnej Anglii i północnej Walii. Z kolei żółte alerty dotyczące deszczu i śniegu są bardziej powszechne i obowiązują niemal w całym kraju.
Na czwartek Met Office wydało kolejne ostrzeżenia pogodowe w związku z obfitymi opadami śniegu i deszczu w wielu częściach kraju. Niemal we wszystkich rejonach Wielkiej Brytanii będą obowiązywać żółte ostrzeżenia dotyczące opadów deszczu i śniegu. Natomiast w północnej Walii i Anglii obowiązują bursztynowe alerty.
Ostrzeżenia dotyczące śniegu
Według meteorologów na wzniesieniach Peak District i południowych Penninach może spaść do 25 cm śniegu, a bursztynowe ostrzeżenie obowiązuje w czwartek od południa do godziny 18.00.
Oddzielne ostrzeżenie dotyczące śniegu i oblodzeń obowiązuje w godzinach od 8.00 do 15.00 w północnej Walii i Shropshire, przy czym w obu obszarach przewidywana średnia opadów wyniesie 10–15 cm.
Żółte ostrzeżenia dotyczące opadów śniegu i oblodzeń wydano także w częściach Irlandii Północnej. Będą one obowiązywać również w Szkocji od godziny 18.00 do 10.00. Natomiast w związku z samymi opadami śniegu wydano żółte ostrzeżenie od godziny 06.00 dla Anglii, północnej Walii i rejonu Midlands. Żółte ostrzeżenie dotyczące deszczu obowiązuje dla Londynu i części południowej kraju.
Problemy w podróży
Synoptycy ostrzegają przed problemami w podróży. Zarówno w transporcie drogowym, jak i kolejowym i lotniczym, ze względu na „intensywny śnieg”, który może pojawić się w niektórych obszarach.
Met Office ostrzega, że „bezpieczniej nie jeździć w takich warunkach”. Ale, jeśli już musimy wybrać się w podróż, warto rozważyć alternatywne formy transportu.
Kathryn Chalk z Met Office powiedziała:
– Zalecamy śledzenie prognozy pogody na bieżąco oraz strony z ostrzeżeniami Met Office. Znajdują się tam wszelkie aktualizacje, które publikujemy. Jeśli planujecie dłuższą podróż samochodem, lepiej sprawdzić wcześniej opony, olej i płyn do spryskiwaczy, a także wydłużyć czas podróży.
Oprócz zakłóceń w podróży możliwe są także przerwy w dostawie prądu na niektórych, szczególnie wiejskich, obszarach Wielkiej Brytanii.