Uderzenie pioruna spowodowało ogromną eksplozję gazu w zakładzie recyklingu odpadów spożywczych zlokalizowanym w hrabstwie Oxfordshire. Świadkowie wypadku donoszą o „kuli ognia” widocznej na niebie.
Do tych wydarzeń doszło w dniu wczorajszym, 2 października 2023 roku, około godziny 19:20. Władze Severn Trent Green Power potwierdziły, że doszło do zapalenia się biogazu w zakładzie w Cassington AD. Wybuch miał zostać spowodowany przez uderzenie pioruna. Według oficjalnych informacji nikomu nic się nie stało. Pracownicy zakładu recyklingu odpadów pracowali razem ze służbami ratunkowymi przy zabezpieczaniu miejsca wypadku. W akcji brało udział sześć wozów strażackich, 40 strażaków, funkcjonariusze policji oraz co najmniej cztery karetki pogotowia.
– W tej chwili nie ma doniesień o żadnych ofiarach – komentował w dniu wczorajszym rzecznik South Central Ambulance Service.
Piorun uderza w zakład recyklingu w Oxfordzie
Uderzenie pioruna w zakład recyklingu w Oksfordzie spowodowało ogromną eksplozję i lokalne przerwy w dostawie prądu. Według BBC zgłoszono przerwy w dostawie energii w Witney, Burford, Chipping Norton i Milton-under-Wychwood. Dodajmy, że tego dnia obowiązywał żółty alert pogody dotyczący burz na terenie Oxfordu.
Świadkowie mówili, że nad zakładem, którym przetwarza się rocznie ponad 50 000 ton odpadów stałych i płynnych, pojawiła się potężna „kula ognia” na niebie. Towarzyszył jej głośny huk.
Świadkowie mówią o „kuli ognia”, która rozświetliła niebo
Zobaczcie sami, jak to wyglądało:
– Siedziałem w kuchni, kiedy cały pokój rozświetlił się jaskrawym białym światłem – komentuje cytowany przez BBC 34-letni Jack Frowde, pracujący na Uniwersytecie Oksfordzkim. – Potem nastąpił potężny trzask, który brzmiał jak naprawdę silny grzmot. Wyjrzałem przez kuchenne okno. Wydawało mi się, że niebo pulsuje na pomarańczowo. Pobiegłem, aby uchwycić ten blask, który zniknął po około 20 sekundach – relacjonuje.
– Byliśmy już całkiem blisko. Myślałem, że to zachód słońca, dopóki nie zobaczyłem migotania i dymu. Światła zamigotały w domu, potem błysnęły. Następnie rozległ się grzmot, ale był to pojedynczy huk – komentuje z kolei Stuart Hosking, właściciel firmy z Oksfordu.
Thames Valley Police podało, że w wyniku zdarzenia autostrada A40 między Wolvercote a Eynsham została wcześniej zamknięta. Od tego czasu droga została ponownie otwarta.
Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:
Ryanair ostrzega tych, którzy mają zaplanowane loty na październik
Oszczędź 140 funtów na rachunkach za ogrzewanie – jak działa program Warm Home Discount?
Czy Rishi Sunak dotrzyma obietnicy w sprawie rachunków za energię?