Polacy w UK stracą możliwość protestowania przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego w PL? Taki może być efekt nowego zarządzenia Priti Patel

Fot. Getty

Polacy w UK od blisko dwóch tygodni wspierają Polaków nad Wisłą protestując przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego i zaostrzeniu prawa aborcyjnego w Polsce. Niestety, wszystko wskazuje na to, że od czwartku protesty te nie będą możliwe, a wynika to z nowego, choć jeszcze nieoficjalnego zarządzenia Priti Patel. 

- Advertisement -

Z informacji przekazanej przez anonimowe źródło w Whitehall, do którego dotarli m.in. dziennikarze „Daily Mail” wynika, że od czwartku zakazane będą w Anglii protesty więcej niż dwóch osób. Wszystko to dlatego, że w czwartek wejdą najprawdopodobniej w życie przepisy dotyczące ścisłego lockdownu (w środę odbędzie się w tej sprawie jeszcze głosowanie w Izbie Gmin, ale wydaje się to formalnością), zgodnie z którymi mieszkańcy Anglii będą musieli pozostać w domach poza zupełnie wyjątkowymi sytuacjami (m.in. koniecznością udania się do pracy, opieką nad dziećmi, ćwiczeniami na świeżym powietrzu, względami medycznymi lub potrzebą zrobienia niezbędnych zakupów). Z nieoficjalnych informacji wynika także, że Priti Patel w rozmowie z komendantami policji w weekend zarządziła funkcjonariuszom stanowcze egzekwowanie nowych przepisów. I choć zarządzenie minister spraw wewnętrznych budzi poważne obawy niektórych oficerów policji i prawników co do możliwości korzystania z praw człowieka i obywatela, to jednak należy się spodziewać, że z chwilą wprowadzenia drugiego lockdownu wielu funkcjonariuszy będzie rzeczywiście ściśle egzekwować zakaz gromadzenia się większej ilości ludzi w miejscach publicznych. 

Masz już nową aplikację Polish Express? POBIERZ ją TUTAJ!

pobierz z Google Play

Polacy w UK mogą stracić prawo do protestowania

Jeśli zatem powyższe, na razie jeszcze nieoficjalne informacje się potwierdzą, to Polacy mieszkający w Anglii i dzielnie wspierający dotychczas Polaków protestujących nad Wisłą przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego (m.in. w Londynie, Leeds, Manchesterze, Sheffield, Nottingham i Bristolu) również stracą możliwość publicznego wyrażania swojej na ten temat opinii. A przypomnijmy, że protesty dotyczą wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 22 października 2020 r., w którym sędziowie orzekli, że dopuszczenie możliwości przerwania ciąży w przypadku, gdy „badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”, jest niezgodne z Konstytucją RP. Trybunał unieważnił zatem jedną z trzech przesłanek aborcji zapisanych w Ustawie z 1993 r. o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, i pozostawił jedynie dwie przesłanki – gdy „ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej (bez ograniczeń ze względu na wiek płodu)” oraz gdy „zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (do 12 tygodni od początku ciąży)”.

 

 

 

Teksty tygodnia

Przymusowo zainstalowano ci licznik przedpłatowy? Dostaniesz odszkodowanie

Tysiące osób, którym przymusowo zainstalowano liczniki przedpłatowe dostaną odszkodowanie. Wypłaty wyniosą nawet do 1000 funtów na osobę, a długi zostaną umorzone.

Wykryto toksyczny glifosat w tamponach! Norma przekroczona 40 razy

Szokujący raport! W produktach menstruacyjnych dostępnych w całej Wielkiej Brytanii wykryto wysokie stężenia glifosatu – pestycydu uznawanego za substancję rakotwórczą.

20 000 funtów nagrody za informację o zaginionej Polce

Izabela Helena Zabłocka, Polka, która przyjechała do Wielkiej Brytanii w poszukiwaniu lepszego życia, zaginęła w tajemniczych okolicznościach w sierpniu 2010 roku. Przez długie lata nikt nie znał jej losu

Rząd planuje podwyżki emerytur. Możesz zyskać nawet 6 tys. funtów

Miliony ludzi może liczyć na podwyżki emerytur. Partia rządząca przedstawiła plany reformy brytyjskiego systemu emerytalnego, zakładające m.in. utworzenie tzw. „megafunduszy”, które będą inwestować lokalnie w celu pobudzenia krajowego wzrostu gospodarczego.

Czy Birmingham grozi epidemia? Śmieci na ulicach mogą powodować choroby!

Śmieci zalegające od miesięcy na ulicach mogą powodować choroby, a ludzie zgłaszają pogorszenie samopoczucia. Nie tylko psychicznego. Natomiast przy wysokiej temperaturze bakterie rozwijają się coraz szybciej.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie