Ile może być warta butelka piwa? Okazuje się, że naprawdę sporo! Unikatowa butelka złocistego trunku, który został wyprodukowany dla ekspedycji polarnej walijskiego podróżnika, osiągnęła na aukcji cenę kilku tysięcy funtów.
Trzy tysiące funtów, czyli ponad 18 tysięcy złotych – tyle zapłacił za piwo uwarzone 140 lat temu anonimowy nabywca, który kupił ją na licytacji brytyjskiego domu aukcyjnego Trevanion & Dean.
Astronomiczna suma, jaką wyłożył na ten cel, wiąże się z bogatą historią butelki i jej wartością kolekcjonerską – piwo jest bowiem niezdatne do spożycia już od dziesiątek lat. Pierwotnie bowiem miało zostać wypite przez członków ekspedycji na Biegun Północny, którą poprowadził pochodzący z Walii sir George Nares. Jej członkowie mieli wznosić zabranym z Wielkiej Brytanii piwem toast, kiedy dotrą do celu wyprawy.
Butelka jednak nigdy nie trafiła na statek, którym wyruszyła ekspedycja. Znaleziono ją kilka lat temu w garażu na północy Anglii. Była w nienaruszonym stanie, miała także odpowiednie pieczęcie. To zapewniło jej przetrwanie – wyprawa Naresa nie dotarła na Biegun. Statek badaczy utknął w lodowcach.