Fot. YouTube
Polka mieszkająca w Armley, Leeds, skarży się, że boi się wychodzić z domu, ponieważ jest regularnie atakowana przez młodocianych Anglików. Tylko ostatnio kobieta została zwyzywana i obrzucona kamieniami.
Polka, która zdecydowała się opowiedzieć swoją historię na łamach „Daily Mirror”, poskarżyła się, że wraz z partnerem nie jest czasem w stanie wychodzić z domu w Armley, Leeds (West Yorkshire). Powodem tego są młodociane gangi, które terroryzują dzielnicę i robią krzywdę każdemu, kto zwróci im uwagę. Młodociani, nawet nagrywani przez ludzi telefonem, czują się bezkarni, ponieważ są zbyt młodzi, żeby trafić do aresztu. A, jak twierdzi Polka, sama będąca ofiarą nieletnich Anglików, jej najmłodszy „prześladowca” ma… zaledwie 8 lat!
Polka nagrała atak
W trakcie ostatniej konfrontacji Polka postanowiła nagrać zachowanie młodocianych, którzy, jak widać na wideo, w ogóle nie przejmują się jej uwagami/prośbami. Chłopcy wyzywają ją od „pi******ch s*k”, wykonują ruchy kopulacyjne i pokazują środkowy palec, a jeden z nich stara się nawet przejść przez ogrodzenie. – Mieszkam tu od 2016 r., kiedyś było tu spokojnie, a teraz boimy się wyjść z domu. Nasi przyjaciele wyprowadzają się do lepszych dzielnic – zaznaczyła Polka na łamach „Daily Mirror”.
Polka obrzucona kamieniami
W ostatnim czasie Polka została też przez nieletnich obrzucona kamieniami, a jeden z nich trafił ją w głowę. – Po tym ataku kamieniami przestraszyłam się, boli mnie głowa i mam teraz problemy z oczami – wyznała Polka. I dodała: – Jesteśmy zmęczeni życiem w takim miejscu. Chcemy żyć spokojnie, bez wybitych szyb i przebitych opon w samochodzie.
A słowa kobiety potwierdzają też okoliczni mieszkańcy, którzy boją się, że pewnego dnia w Armley dojdzie do tragedii. – Jeśli cokolwiek im powiesz, to oni stają się agresywni. Boimy się, że może dojść do kolejnego dźgnięcia nożem, ponieważ jeden z chłopców był widziany z nożem w kieszeni (…) Dzieci wiedzą, że są za małe, żeby je aresztować, i że (…) wszystko może im ujść na sucho. Nie boją się kary, doskonale wiedzą, że robią, co chcą i że nie można ich tknąć- mówią.