W Wielkiej Brytanii potrzeba około 234 tysięcy nowych mieszkań rocznie. Z rządowych danych wynika, że na przestrzeni kolejnych 5 lat, co drugie przypadnie osobie, która urodziła się poza UK.
Wzrost populacji spowodowany napływem imigrantów na Wyspy sprawił, że potrzeba budowy nowych mieszkań stała się paląca jak nigdy. Jak szacuje Ministerstwo ds. Samorządów Lokalnych, przez kolejne 22 lata rok rocznie trzeba będzie budować 243 tysiące nowych mieszkań. Oznacza to, że na przestrzeni tych lat nowych domów będzie szukało około 5,3 mln rodzin, z czego 2,4 mln będzie pochodziło spoza Wysp.
Tak chcą zniechęcić imigrantów z UE do przyjazdu na Wyspy!
Eksperci wyliczyli, że aby zaspokoić potrzeby mieszkaniowe rosnące w takim tempie, co pięć minut powinno się budować jeden nowy dom.
Zdaniem ministra ds. integracji, Nicholasa Bourne’a, należy założyć, że ze względu na rosnącą populację co roku należy budować 109 tys. domów więcej. „Migracja odpowiada za 45 proc. tej liczby” – stwierdził podczas swojego wystąpienia w Parlamencie Bourne.
Należy jednak pamiętać, że powyższe wyliczenia opierają się na prognozach pochodzących z 2014 roku, kiedy nikt nie zakładał, że Wielka Brytania opuści Unię Europejską. W założeniach uwzględniono więc również osoby przybywające do Uk w ramach otwartych europejskich granic.
Na co uważać przy wynajmowaniu mieszkania w UK?
Organizacja Migration Watch ostrzega jednak, że najnowsze prognozy są znacznie zaniżane, a rzeczywista liczba osób osiedlających się na Wyspach jest znacznie wyższa. Dodatkowo, nawet po ewentualnym Brexicie, zamknięcie granic będzie następowało stopniowo, więc liczba przyjezdnych nie spadnie radykalnie z dnia na dzień.
Theresa May zadba o bezpieczeństwo dla wynajmujących domy i mieszkania w UK