Polski gang kieszonkowców napadł na 70-letnią Brytyjkę w Immingham. Kobieta boi się teraz wyjść sama z domu

Trzech Polaków z gangu kieszonkowców przeprowadzającego napady na starsze kobiety w Wielkiej Brytanii, zostało złapanych przez policję w akcji przeprowadzonej na szeroką skalę i postawionych przed sądem. Złodzieje zostali skazani na – łącznie – 10 lat więzienia. Okradli oni 29 starszych kobiet.

Jedną z 29 ofiar polskiego gangu kieszonkowców była 70-letnia Pauline McCarney z Immingham. Kobieta została napadnięta w trakcie robienia zakupów w Aldi. Skradziono jej 70 funtów i karty kredytowe. „To stało się w ciągu kilku sekund. Sięgałam po produkt na górnej półce, kiedy złodzieje złapali moją torebkę i mnie okradli.

- Advertisement -

Nie mogło się to stać w gorszym momencie, gdyż organizowaliśmy obiad z okazji naszej pięćdziesiątej rocznicy i gościliśmy rodzinę z Irlandii. Mięliśmy także zarezerwowane wakacje w Norfolk. Potrzebowałam moich kart kredytowych, aby zapłacić rachunki oraz uregulować należność za nasz hotel.

Atak maczetą w Tesco – "krwawa rzeźnia" w Huddersfield [wideo]

Gdy po tym wszystkim wracałam do domu, uderzyłam samochodem w bramę poczty, co kosztowało mnie 400 funtów. Kradzież ta miała na mnie olbrzymi wpływ. Dopiero po paru miesiącach mogłam wyjść sama na zakupy, cały czas chodził ze mną mąż” – powiedziała kobieta.

Ofiarami gangu padło w sumie 29 starszych kobiet między wrześniem 2017 a kwietniem 2018 roku. Przestępców udało się aresztować dzięki zaangażowaniu policji z Lincolnshire, North Yorkshire, Kumbrii, Hertfordshire, Suffolk, Norfolk, Gwent, Lancashire, Greater Manchester i Durham.

 

Sąd w Grimsby skazał 45-letniego Piotra Moldę z Westbourne Avenue w Hull na pięć lat więzienia, 42-letnią Annę Majewską na trzy lata więzienia, 23-letniego Patryka Moldę na dwa lata więzienia.  

Polacy mieszkający w Somerset mówią o tym, czym jest emigracja i jak im się żyje w Wielkiej Brytanii

Teksty tygodnia

Cichy drenaż kieszeni. Jak rosną podatki w UK bez nowych ustaw?

Jeśli nie oszczędności w obszarze zasiłków i świadczeń, to podniesienie podatków. Choć oficjalnych zapowiedzi jeszcze nie ma, to zamrożone progi podatkowe sprawiają, że w praktyce obciążenie podatkowe w Wielkiej Brytanii rośnie w zastraszającym tempie.

Kanclerz skarbu we łzach… co wydarzy się w Wielkiej Brytanii po blokadzie reform systemu socjalnego?

Zarówno z perspektywy politycznej jak i ekonomicznej. Partia Pracy traci poparcie. Skokowo zyskuje Reforma UK. Dziura budżetowa się rozrasta, a stabilność finansów maleje. Co się wydarzy w Wielkiej Brytanii?

Ilu imigrantów zostało w UK po wygaśnięciu wiz? Home Office tego nie wie

Home Office nie wie, czy imigranci opuszczają Wielką Brytanię, czy zostają, aby nielegalnie pracować po wygaśnięciu wiz.

Brytyjczycy chcą drastycznie spowolnić ruch przy szkołach i szpitalach

Brytyjska organizacja Road Safety Foundation, zajmująca się bezpieczeństwem ruchu drogowego, zaproponowała radykalne zmiany w limitach prędkości na wielu drogach w kraju. Jej najgłośniejszym postulatem jest wprowadzenie ograniczenia do około 16 km/h, na drogach w pobliżu szkół, szpitali, obiektów sportowych, kulturalnych czy rekreacyjnych.

Alarm na Wyspach. Każdy mieszkaniec otrzyma ważny SMS

Jeszcze w tym roku rząd Wielkiej Brytanii przeprowadzi ogólnokrajowy test nowego systemu ostrzegania ludności. Zrobi to po to, aby sprawdzić sygnał alarmowy, który w razie realnego zagrożenia natychmiast poinformuje mieszkańców o niebezpieczeństwie.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie