Niemiecki rząd postanowił przeprowadzić reformę systemu emerytalnego mimo sprzeciwu ze strony Unii Niemieckiej (JU).
Obecnie wiek emerytalny w Niemczech wynosi 67 lat, a osoby z co najmniej 35-letnim stażem pracy mogą przejść na wcześniejszą emeryturę już od 63. roku życia. Pojawiły się jednak głosy dotyczące zniesienia wcześniejszych emerytur i ograniczenia podwyżek emerytur.
Wiek emerytalny jest od dłuższego już czasu przedmiotem trudnej debaty w Niemczech. Powodem są coraz bardziej zauważalne zmiany demograficzne i rosnące obciążenia fiskalne systemu emerytalnego. Problem polega na tym, że coraz mniej pracowników utrzymuje coraz więcej emerytów, a różnica, którą trzeba dopłacać, pochłania coraz więcej z budżetu państwa. Reforma systemu emerytalnego jest zatem nieunikniona.
Konieczna reforma systemu emerytalnego
Po całodobowej debacie rząd koalicyjny Niemiec postanowił przeprowadzić reformę systemu emerytalnego mimo sprzeciwu partii JU. Merz zapowiedział również, że obecny projekt ustawy o reformie emerytalnej nie będzie zmieniany, jednak rząd odniesie się do obaw JU.

Zgodnie z projektem reformy poziom emerytury – Rentenniveau – pozostanie na poziomie 48 procent do 2031 roku. Rentenniveau określa stosunek standardowej emerytury (obliczonej na podstawie średnich zarobków i 45 lat pracy) do przeciętnego wynagrodzenia.
Oznacza to, że do 2031 roku osoby, które przepracowały 45 lat i wpłacały składki do ustawowego niemieckiego funduszu emerytalnego, a następnie przejdą na emeryturę, otrzymają 48 proc. średniej niemieckiej pensji w ramach emerytury państwowej.
Podniesienie składek emerytalnych
Aby jednak utrzymać Rentenniveau na poziomie 48 proc., rząd początkowo ogłosił plany podwyżki składek emerytalnych o 0,2 punktu procentowego. Oznaczało to, że od 2027 roku odsetek dochodów, który pracownicy w Niemczech będą wpłacać na ustawowe ubezpieczenie emerytalne, wzrośnie z 18,6 proc. do 18,8 proc.
Mając jednak na uwadze sprzeciw partii JU, rząd oświadczył, że stawki składek pozostaną stabilne przez następnych 10 lat. A także, że wprowadzony zostanie „czynnik wyrównawczy”, aby „zmniejszyć potrzebę rekompensat”.
Merz i członkowie koalicji dodali, że w ramach reformy rozważą podniesienie wieku emerytalnego. I że położą większy nacisk na zachęcanie pracowników do wzięcia pod uwagę innych rodzajów dochodów emerytalnych. W tym także emerytur prywatnych i pracowniczych.

