Rodzice, którzy mają inne nazwiska niż ich dzieci, mogą mieć problemy przy przekraczaniu brytyjskiej granicy

Home Office przypomina wszystkim rodzicom, których nazwiska różnią się od nazwisk ich dzieci, że mogą mieć z tego powodu kłopoty przy przekraczaniu brytyjskiej granicy.

Rodzice, których dzieci mają inne od nich nazwiska, mogą mieć na granicy pewne problemy, ponieważ często budzi to wątpliwości straży granicznej. Dlatego Home Office zaleca wszystkim rodzicom, których dzieci mają inne nazwiska, aby zabierali ze sobą akt urodzenia bądź akt adopcji dziecka. Dodatkowe pytania na granicy mogą pojawić się nawet w przypadku, gdy dziecko ma podwójne nazwisko. Jednak najczęściej do niejasności dochodzi w przypadku rozwodu rodziców, gdy matka wraca do swojego panieńskiego nazwiska, ale dziecko nosi nadal nazwisko ojca.

- Advertisement -

Spotkanie na szczycie w Edynburgu. Czy Nicola Sturgeon zmusi Theresę May do przedstawienia "planu B" ws. Brexitu?

Jedna z mam, która jest rozwiedziona, wozi ze sobą specjalny list od jej byłego męża, ponieważ w przeciwnym wypadku narażona jest na nieprzyjemności przy przekraczaniu granicy.

"Teraz, gdy jestem rozwiedziona, to często podróżuję sama z córką i z powodu naszych różnych nazwisk jestem często kierowana do przeszukania lub zadawane mi są uciążliwe pytania. Dlatego postanowiłam wozić ze sobą list od mojego męża, w którym wyjaśniona jest cała sytuacja. List jest potwierdzony notarialnie, a jego posiadanie ułatwia mi podróż" – twierdzi kobieta.

 

 

 

Okazuje się, że osoba mająca to samo nazwisko może bez problemu przejść wszelkie kontrole graniczne i podróżować nawet, jeśli nie jest jego rodzicem, a dalszym krewnym – np. wujkiem lub ciotką. Problemy na granicach mają przede wszystkim kobiety, ponieważ większość dzieci w Wielkiej Brytanii przyjmuje tradycyjnie nazwisko ojca. Z tego powodu często dochodzi do sytuacji, w której ojciec dziecka może bez wiedzy matki wywieźć je za granicę.

Dokładne przesłuchiwanie wszystkich rodziców przekraczających granicę może być w tej sytuacji pomocne, ponieważ nie będzie wtedy dochodziło do dyskryminacji kobiet, które postanowiły nie przyjmować nazwiska swojego męża po ślubie lub wróciły do nazwiska panieńskiego po rozwodzie.

Te linie lotnicze są najgorsze pod względem punktualności na brytyjskich lotniskach

Pomocna może być także odpowiednia adnotacja w paszporcie dla samotnych rodziców. Pozwoliłoby to na uniknięcie kłopotliwych i często przykrych pytań o brak drugiego rodzica. 

 

Teksty tygodnia

Bijatyka w samolocie Ryanaira. Agresywny pasażer zapłaci ponad 20 tys. zł

Do dramatycznych scen doszło w październiku ubiegłego roku na pokładzie samolotu Ryanair lecącego z Krakowa do Paryża. Tuż po starcie jeden z pasażerów pod wpływem alkoholu zaczął zachowywać się agresywnie. Jego zachowanie zmusiło załogę do awaryjnego powrotu na lotnisko.

Spanie pod gołym niebem przestanie być przestępstwem

Rząd Wielkiej Brytanii planuje zakończyć obowiązywanie jednej z najstarszych i najbardziej kontrowersyjnych ustaw, tzw. Vagrancy Act z 1824 roku. Zgodnie z zapowiedziami ministerialnymi nocowanie na ulicy czy żebranie nie będą już traktowane jako przestępstwa w Anglii i Walii.

Przełomowe badania w Wielkiej Brytanii. Leczenie białaczki bez chemioterapii?

Ogólnokrajowe badanie przeprowadzone w Wielkiej Brytanii doprowadziło do opracowania metody leczenia białaczki bez konieczności stosowania chemioterapii. W przypadku niektórych pacjentów nowa terapia może okazać się znacznie skuteczniejsza niż tradycyjne podejście. Wyniki badań zostały określone jako przełomowe.

Zastępca dyrektora w londyńskiej szkole miał romans z uczennicą. Ukrywano to przez 10 lat

Zastępca dyrektora prestiżowej szkoły Godolphin and Latymer, który nawiązał relację seksualną z uczennicą, w końcu poniósł konsekwencje. Mężczyzna przez dziesięć lat unikał odpowiedzialności.

Podwyżka Council Tax. O ile wzrośnie podatek lokalny?

Z przedstawionego przez kanclerz skarbu przeglądu wydatków wynika, że Council Tax wzrośnie o 5 proc. rocznie, aby pokryć koszty usług lokalnych.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie