Fot. Getty
W czwartek ujawniono listę firm, które pobierają rządową pomoc finansową dla przedsiębiorców poszkodowanych w czasie lockdownu. Wśród kilkudziesięciu korporacji znalazło się kilka linii lotniczych – w tym Ryanair.
W czwartek popołudniu ujawniono listę beneficjentów programu pomocowego dla dużych firm Covid Corporate Finance Facility. Jak się okazuje, Bank Anglii wypłaca wsparcie finansowe 53 brytyjskim korporacjom, w tym liniom lotniczym czy producentom samochodów. Na program przeznaczono miliardy funtów w ramach rządowych planów ratowania gospodarki.
Wśród linii lotniczych, korzystających ze wsparcia finansowego od rządu, znaleźli się tacy przewoźnicy, jak Ryanair, Wizz Air, easyJet czy British Airways. Linie lotnicze, które zgłosiły się po rządową pomoc, jak dotąd wzięły łącznie 1,8 miliarda funtów pożyczki z Banku Anglii. Z kolei producenci samochodów – Honda, Nissan i Toyota – zawnioskowali w sumie o ponad 1 miliard funtów, a producent silników Rolls-Royce otrzymał 300 milionów funtów.
Program wsparcia korporacji polega na udzielaniu tanich pożyczek dużym firmom w UK, na korzystnych dla beneficjentów warunkach. Spodziewana łączna suma wsparcia może przekroczyć 67 miliardów funtów, choć do tej pory pożyczoną łącznie tylko 16 miliardów.
Czy korporacje powinny otrzymywać wsparcie finansowe od rządu?
W związku z ujawnieniem listy beneficjentów rządowego programu, pojawiły się głosy krytyczne. Dyrektor grupy Positive Money, Fran Boait, powiedział dziennikowi „The Guardian”, że rząd powinien przemyśleć kryteria stawiane firmom ubiegającym się o pomoc – gdyż wiele firm działa w sposób wzbudzający wiele wątpliwości:
„W zamian za pomoc na tak korzystnych warunkach my, społeczeństwo możemy wymagać więcej. (…) Naprawdę musimy zapytać, czy powinniśmy zasilać przestępców klimatycznych i złych szefów publicznymi pieniędzmi. Rząd musi zastanowić się, czy należy wprowadzić warunki, które wykluczyłyby firmy zwalniające pracowników, unikające podatków i przyczyniające się do kryzysu klimatycznego”.
ZOBACZ WIDEO: