Irlandzki przewoźnik pozwał pasażera za incydent na pokładzie samolotu. Niepokorny Klient zakłócił lot i stwarzał zagrożenie. Co zdarzyło się na pokładzie samolotu?
Podczas lotu FR7124 z Dublina do Lanzarote, który odbył się wiosną ubiegłego roku, pasażer z niewłaściwym zachowaniem spowodował poważne zakłócenie. Zmusił załogę do podjęcia decyzji o awaryjnym lądowaniu w Porto. Choć szczegóły dotyczące dokładnych działań pasażera nie zostały ujawnione, wiadomo, że jego zachowanie było nieodpowiedzialne i agresywne. Stwarzał realne zagrożenie dla bezpieczeństwa lotu i komfortu innych pasażerów. Tego typu incydenty najczęściej wiążą się z próbami zakłócania porządku, awanturami lub agresywnymi zachowaniami wobec załogi.
W efekcie agresywnego zachowania podróżującego piloci zdecydowali o zmianie trasy samolotu. Spowodowało to duże opóźnienie. 160 pasażerów zostało zmuszonych do spędzenia nocy w Porto, co pozbawiło ich cennego czasu wakacyjnego. Ryanair podkreśla, że podobne incydenty mają negatywny wpływ na podróżujących. Takie incydenty i zakłócenia, jak powyższe, są absolutnie nieakceptowalne. Zachowanie pasażera było szczególnie szkodliwe. Nie tylko zakłóciło przebieg lotu, ale również wiązało się z dodatkowymi kosztami, które teraz linie lotnicze chcą odzyskać. Jedno nieodpowiedzialne zachowanie wywołało lawinę konsekwencji.
Ryanair pozywa pasażera – efekt incydentu na pokładzie
Ryanair podjął zdecydowane kroki prawne przeciwko pasażerowi, którego nieprzewidywalne zachowanie spowodowało poważne zakłócenia na pokładzie samolotu. Zgodnie z polityką „zero tolerancji” wobec nieodpowiednich pasażerów, linie lotnicze miały pełne prawo do podjęcia działań prawnych. Ich celem jest bowiem chronić bezpieczeństwo i komfort innych podróżujących. Firma domaga się odszkodowania za dodatkowe koszty związane z awaryjnym lądowaniem, w tym zakwaterowanie pasażerów oraz opóźnienia. Zawirowania i zmiany miały wpływ na plany 160 osób. Dlaczego Ryanair pozywa pasażera?
Odpowiedź jest prosta: incydent nie tylko naraził pasażerów na stres i niewygody, ale również na dodatkowe wydatki. Tego typu działania mają na celu zniechęcenie do podobnych zachowań w przyszłości, ponieważ każda sytuacja, która może zagrażać porządkowi na pokładzie, jest traktowana bardzo poważnie. W końcu, czy nie każdy pasażer ma prawo do bezpiecznej i komfortowej podróży?
Co grozi pasażerowi pozwanemu przez linie lotnicze?
Pasażer, który został pozwany przez Ryanair, może stanąć w obliczu poważnych konsekwencji za swoje nieodpowiedzialne zachowanie na pokładzie. Poza możliwością konieczności zapłacenia odszkodowania, które pokryje koszty związane z awaryjnym lądowaniem i opóźnieniem, pasażerowi grozi również dalsze postępowanie prawne. W zależności od charakteru zakłócenia porządku, może zostać obciążony dodatkowymi opłatami i potencjalnymi grzywnami. Co więcej, jego zachowanie może skutkować wpisaniem do rejestru osób zakłócających porządek na pokładzie. W przyszłości utrudni mu to podróże samolotami innych linii lotniczych. Tego typu incydenty mogą również wpływać na postrzeganie pasażera przez inne osoby, a w skrajnych przypadkach, w zależności od skali zakłóceń, grozi mu kara pozbawienia wolności.