Rząd będzie musiał podnieść niektóre podatki, deklaruje kanclerz skarbu

Laburzystowski rząd prawdopodobnie podniesie niektóre podatki. Kanclerz skarbu Rachel Reeves potwierdziła, że w ramach październikowego Autumn Budget 2024 będzie trzeba pozyskać dodatkowe środki na zbilansowanie krajowych finansów. Partia Pracy odziedziczyła po torysach dziurę budżetową sięgającą 22 miliardów funtów.

Już w poniedziałek, 29 lipca, podczas przemówienia w Izbie Gmin, szefowa resortu finansów zapowiedział, że ​​trzeba będzie podejmować trudne decyzje w kwestii publicznych pieniędzy i podatków. Oprócz tego Rachel Reeves zapowiedziała zmiany w zakresie Winter Fuel Payment, o których pisaliśmy w osobnym tekście (po szczegóły odsyłamy tutaj: https://polishexpress.eu/paszport-i-dowod-osobisty-zmiana-dokumentow-przy-statusie-zasiedlenia/), a już wcześniej poznaliśmy szczegóły dotyczące zmian w zwolnieniu z podatku VAT szkół prywatnych.

Natomiast teraz, na łamach podcastu News Agents, ucięła wszelkie spekulacje co do przyszłej polityki fiskalnej gabinetu premiera Keira Starmer.

– Myślę, że będziemy musieli podnieść niektóre podatki – zadeklarowała RACHEl Reeves.

Jakie podatki zostaną podniesione?

W trakcie kampanii wyborczej politycy Partii Pracy wielokrotnie powtarzali, że za ich rządów nie będzie żadnych podwyżek podatków dla „ludzi pracujących”, czy zatem w świetle słów brytyjskiego odpowiednika ministra finansów uda im się dotrzymać tego przyrzeczenia? Tego jeszcze nie wiadomo, ale jest to nadal możliwe.

Wczoraj, we wtorek 30 lipca kanclerz Reeves po raz kolejny zaznaczyła, że nie będzie podwyżek podatku VAT, ubezpieczenia społecznego ani podatku dochodowego, a więc tych danin na rzecz państwa, które „człowiek pracujący” ponosi. Jednak nie wykluczyła wzrostu w zakresie podatku od spadków, podatku od zysków kapitałowych ani reformy w zakresie emerytur.

– Nie zamierzam pisać ustawy budżetowej ani choćby zaczynać pisania budżetu w tym podcaście – uciekała od podawania szczegółów dotyczących planów Labour w temacie zwiększenie opodatkowania na falach podcastu News Agents kanclerze Reeves. Jednocześnie dodała, że Partia Pracy chce trzymać się „rozsądnych” zasad mających na celu zmniejszenie długoterminowego zadłużenia.

Czy Labour ochronią przed podwyżkami podatków „człowieka pracującego”?

Przypomnijmy, w oświadczeniu nowej kanclerz skarbu w Izbie Gmin, które zostało wydane w poniedziałek, Rachel Reeves oskarżyła ostatni konserwatywny rząd o pozostawienie „czarnej dziury” w finansach publicznych. Jej wielkość została wyliczona na 22 mld funtów, a więcej na ten temat pisaliśmy w osobnym tekście (odsyłamy do niego tym linkiem: https://polishexpress.eu/torysi-zostawili-dziure-budzetowa-wynoszaca-20-mld-funtow/). Co więcej, politycy Labour zaznaczają, iż ​​Jeremy Hunt, były kanclerz skarbu, okłamał parlament i kraj w sprawie stanu finansów publicznych.

– Jeremy Hunt ukrył przed Izbą Gmin i krajem prawdziwy stan finansów publicznych. Zrobił to świadomie i celowo – mówiła Rachel Reeves we wtorek na łamach Sky News. – Kłamał, a oni kłamali podczas kampanii wyborczej na temat stanu finansów publicznych – zaznaczała. Sam Jeremy Hunt stanowczo zaprzeczył tym oskarżeniom i napisał do Simona Case’a, sekretarza gabinetu i szefa brytyjskiej służby cywilnej, kwestionując ocenę rządu.

„Dziura” w brytyjskim budżecie wynosi 22 mld funtów

Powołując się na 22 mld funtów deficytu, kanclerze Reeves porzuciła szereg konserwatywnych polityk, w tym długo oczekiwany limit kosztów opieki społecznej, plany budowy 40 projektów szpitalnych, których koszt sięgnąłby 3,7 mld funtów i różne projekty drogowe.

POLISH EXPRESS W GOOGLE NEWS

Teksty tygodnia

Kobiety, stawiajmy zdrowie na pierwszym miejscu – udział w badaniu przesiewowym piersi NHS może uratować życie

Artykuł powstał we współpracy z NHS Jesteśmy czymś więcej niż...

W 2030 pogorszy się sytuacja wszystkich rodzin w UK

Jak wynika z analiz przeprowadzony przez ośrodek analityczny Joseph Rowntree Foundation do 2030 standard życia wszystkich rodzin w Wielkiej Brytanii spadnie.

W lutym 2025 inflacja w UK spadła

Indeks CPI (czyli wskaźnik cen konsumpcyjnych w UK), który stanowi oficjalną miarę inflacji, w lutym 2025 roku wyniósł 2,8 proc w skali rocznej. W porównaniu ze styczniem 2025 odnotowano spadek o 0,2 proc.

Rośnie zapotrzebowanie na budowlańców w UK

Budowlańcy w UK nie powinni mieć problemów ze znalezieniem pracy. Rośnie zapotrzebowanie także na ogrodników, nauczycieli i pracowników gospodarczych.

Kryzys mieszkaniowy w UK. Migranci wynajmują przybudówki jako mieszkania

Patologia na rynku wynajmu mieszkań w Wielkiej Brytanii jest bardzo widoczna. Migranci szukający taniego lokum zapłacą za każdy dach nad głową

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Royal news

Zdrowie