Z najnowszego raportu wynika, że system edukacji specjalnej w Anglii znajduje się w poważnym kryzysie. Dochodzi do sytuacji, w których szkoły odmawiają przyjęcia dzieci ze specjalnymi potrzebami.
W szkołach brakuje miejsca dla dzieci z autyzmem, ADHD czy niepełnosprawnościami, które wymagają dodatkowego wsparcia w edukacji. Wyniki najnowszych badań są alarmujące i pokazują, jak konieczne jest przeprowadzenie reformy systemu.
System edukacji specjalnej w Anglii ma poważne problemy
Ze względu na wyższe koszty i gorsze wyniki w rankingach, szkoły niechętnie przyjmują dzieci ze specjalnymi potrzebami. O problemie poinformowały władze samorządów lokalnych Krajową Fundację Badań Edukacji (NFER). Okazuje się, że wiele ze szkół odmawia przyjmowania dzieci wymagających dodatkowej pomocy w nauce. Dochodzi także do sytuacji, w których dyrektorzy obawiają się wpływu tych dzieci na wyniki egzaminów.
Przez fakt, że część szkół odmawia przyjęcia do siebie uczniów ze specjalnymi potrzebami, inne muszą ich przyjąć znacznie więcej. W ten sposób dochodzi do zachwiania równowagi całego systemu. Jeden z radnych powiedział, że część szkół „osiągnęło punkt krytyczny”.
Dla przykładu – w jednym z samorządów lokalnych, w niektórych szkołach podstawowych 50 proc. uczniów miało rozpoznane potrzeby specjalne, podczas gdy w innych odsetek ten wynosił mniej niż 5 proc.

Rośnie zapotrzebowanie na edukację specjalną
Sieć Rad Hrabstw (County Councils Network), reprezentująca niektóre z największych samorządów lokalnych w Anglii, poinformowała, że borykają się z deficytami w budżecie. Do końca kadencji parlamentu w 2029 roku mają one sięgnąć poziomu 4,4 miliarda funtów rocznie, ponieważ szkoły z trudem radzą sobie ze zwiększonym zapotrzebowaniem.
Sieć Rad Hrabstw (CCN) twierdzi, że jedno na 20 dzieci w Anglii może potrzebować dodatkowego wsparcia w edukacji do końca dekady.
CCN podało również, że samo zapotrzebowanie na edukację specjalną nie jest jedynym czynnikiem napędzającym gwałtowny wzrost wydatków. Innym powodem jest „nadmierne poleganie na droższych placówkach i specjalnych świadczeniach”.
Matt Walker, główny autor raportu, powiedział:
– Nasze najnowsze ustalenia pokazują, że nierównomierne rozłożenie uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi w szkołach ogólnodostępnych grozi znacznym obciążeniem tych, do których trafia najwięcej uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Szkoły te często niestrudzenie pracują nad zapewnieniem edukacji włączającej. Ale mogą mierzyć się z narastającymi wyzwaniami finansowymi i operacyjnymi. W związku z tym, że rząd przygotowuje opóźnioną Białą Księgę dotyczącą szkół, placówki te prawdopodobnie najbardziej odczują wszelkie przyszłe reformy.
Obecnie w szkołach specjalnych uczy się rekordowa liczba uczniów. Według CNN w Anglii jest ich około 194 000, w porównaniu ze 109 000 w latach 2014/15.

