Tylko do kwietnia odzyskasz podatek za “pandemię”

W czasie pandemii COVID-19, znaczna liczba pracowników została zmuszona do pracy z domu. Dla wielu wiązało się z dodatkowymi kosztami, które musieli ponieść w celu doposażenia miejsca zamieszkania lub na rachunki związane z pracą.

Nie wszyscy jednak wiedzą, że dodatkowe koszty można odjąć od wynagrodzenia i uzyskać zwrot podatku. Warto to zrobić, gdyż po kwietniu, nie będzie można się starać o zwrot za rok podatkowy 2019/20, czyli wtedy gdy wprowadzono pierwszy lockdown i najwięcej osób trafiło przymusowo na “zdalne”.

- Advertisement -

Praca z domu kosztem pracownika

Zwroty podatków za pracę z domu to nic nowego. HMRC dopuszcza ubieganie się o odliczenie kosztów poniesionych na pracę z domu, jeśli pracownik musi pracować zdalnie, bo tego wymaga umowa z pracodawcą, czy też pracodawca nie ma biura lub nie jest w stanie zapewnić stanowiska pracy. Obojętnie czy praca zdalna obejmuje tylko część dni w tygodniu, czy całą pracę danego pracownika, można odliczyć koszty poniesione w związku z pracą z domu. Zwrot podatku następuje albo ryczałtowo na podstawie ustalonych stawek, albo faktycznie poniesionych kosztów przez pracownika. Złóż wniosek o zwrot.

Zwrot należy się tysiącom osób

W czasie pandemii HMRC rozluźniło zasady, zgadzając się, aby o zwrot podatku występowali wszyscy pracownicy, którym przyszło pracować zdalnie. Także jeśli pracowali z domu na własne życzenie. Zwrot należy się ogromnej liczbie osób, gdyż COVID-19 wymusił pracę zdalną, na niespotykaną do tej pory skalę. Według danych z Office for National Statistics (ONS), w kwietniu 2020 roku, około 46,6% pracowników w Wielkiej Brytanii wykonywało część lub całą swoją pracę. Liczba ta lekko zmalała, gdy ograniczenia zostały częściowo złagodzone, ale w styczniu 2021 roku, po wprowadzeniu kolejnego lockdownu, ponownie wzrosła.

W niektórych sektorach odsetek pracujących zdalnie sięgał nawet (70,2%). Tak było w sektorze informacji i komunikacji.

Jakie koszty można odliczyć?

Można odliczyć ryczałtowo stałą kwotę, albo faktycznie poniesione koszty. Do najczęściej odliczanych należą:

– Media: część kosztów za ogrzewanie, elektryczność i wodę, które zwiększyły się w wyniku pracy z domu.
– Internet i telefon: część rachunków za internet i telefon, która odpowiada użytkowaniu związanemu z pracą.
– Sprzęt biurowy: koszty zakupu niezbędnego sprzętu biurowego, jeśli nie został on dostarczony przez pracodawcę.
– Naprawy i konserwacja: wydatki na naprawy w części domu wykorzystywanej do pracy.
– Wydatki na biuro domowe: może obejmować również drobne koszty, takie jak materiały biurowe.

Nie są to wszystkie koszty, gdyż każdy pracownik może ponosić inne wydatki w związku z pracą.

Jeśli pracowałeś lub nadal pracujesz zdalnie, możesz wykorzystać ulgę na pracę z domu.  Dzięki temu otrzymasz zwrot podatku i to do 4 lat wstecz. Zwroty sięgają kilkuset funtów, więc warto się pośpieszyć.

Teksty tygodnia

Toksyczne powietrze w Wielkiej Brytanii truje i kosztuje

Wielka Brytanie zmaga się nie tylko z dziurą budżetową, rzekami przypominającymi ścieki, ale także ze złą jakością powietrza. To zdaniem lekarzy truje mieszkańców UK każdego dnia.

Bunt w Partii Pracy. Czy rząd UK cofnie się w sprawie świadczeń?

Reformy systemu opieki socjalnej wywołują nie tylko liczne protesty i obawy wśród mieszkańców UK i ekspertów. Powodują również bunt w samym sercu rządzącej partii. “Nie dla reform w PIP i DWP” wyraźnie powiedziało 100 posłów Partii Pracy

Spis powszechny w Anglii i Walii jednak się odbędzie? Eksperci ostrzegają

Plany dotyczące zniesienia tradycyjnego spisu powszechnego w 2031 roku w Anglii i Walii wzbudziły szeroki sprzeciw w środowisku naukowym i statystycznym. Dlaczego spis powszechny powinien zostać?

Jak przygotować się na wojnę? Rządowe rady na trudne czasy

Niestabilność polityczna oraz kolejne powstające punkty zapalne powodują, że coraz częściej rządy wydają oficjalne dokumenty i porady dotyczące tego, jak przygotować się na wojnę lub inna kryzysową sytuację.

Nabici w… elektryka? Szybkie ładowarki przy autostradach i stacjach paliw zniknęły z planów rządu!

Szybkie ładowarki w Wielkiej Brytanii pozostają marzeniem. Posiadacze aut elektrycznych czują się oszukani.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie