„W porównaniu z Polską, jestem rozczarowana służbą zdrowia w Anglii”

Gdzie powszechny dostęp do systemu ochrony zdrowia jest lepszy — w Wielkiej Brytanii czy w Polsce? Wypowiedź Ukrainki przebywającej obecnie w Londynie, a wcześniej mieszkającej w Polsce, jest ciekawą opinią w tej dyskusji.

Nie ma co ukrywać, zarówno NHS, jak i NFZ daleko do ideału. Publiczne systemy ochrony zdrowia w Wielkiej Brytanii i Polsce trapią w zasadzie podobne problemy, na czele z chronicznym niedofinansowaniem i brakami kadrowymi. Nieustannie jednak kwestie związane z porównywaniem obu tych systemów pojawią się w dyskusjach Polaków, którzy wyemigrowali do UK, lub wrócili z Wysp do Polski (i nie tylko!).

- Advertisement -

Który z nich funkcjonuje lepiej, który lepiej opiekuje się pacjentami? To pytanie zadawane jest ciągle i ciągle. Nie da się na nie zapewne jednoznacznie odpowiedzieć, ale warto przytaczać wartościowe opinie w tym temacie.

„Byłam rozczarowana publiczną opieką zdrowotną w Anglii”

Na łamach portalu informacyjnego „Metro”, w ramach sekcji „Metro Talk”, czyli tzw. listów do redakcji poruszono właśnie tę kwestię. Czytelniczka, kobieta pochodząca z Ukrainy napisała o różnych doświadczeniach z systemem ochrony zdrowia w Polsce, i w UK. Punktem wyjścia była pomoc dla jej starszej matki w nagłym przypadku. Jak wiadomo, opieka ambulatoryjna zarówno nad Wisłą, jak i nad Tamizą jest bezpłatna i powszechnie dostępna.

Oto treść rzeczonego listy od Ukrainki do redakcji portalu „Metro”:

W tym roku przyjechałam do Wielkiej Brytanii z mamą. Gdy zachorowała, musieliśmy pilnie jechać do szpitala. Czekaliśmy cztery godziny, zanim ktokolwiek zatroszczył się o moją mamę, która jest już starszą kobietą i o to, jak się miewa. Myślę, że to straszne.

Kiedy byliśmy w Polsce, a było to jeszcze przed przyjazdem do Wielkiej Brytanii, moja mama też źle się poczuła i pojechaliśmy do szpitala. Została przyjęta od razu, bo tam bez kolejek pomagali uchodźcom wojennym z Ukrainy. Przykro mi to mówić, ale byłam rozczarowana publiczną opieką zdrowotną w Anglii.

Swietłana Woroszenko, Londyn

Co na ten temat sądzicie? Jakie jest wasze zdanie w tej kwestii? Podzielcie się swoją opinią na łamach naszego profilu na Facebooku.

Zajrzyj także na naszą główną stronę: polishexpress.co.uk – będzie nam miło! Artykuły polecane przez polishexpress.co.uk:

Najtańsze wakacje all-inclusive. Jeden kraj zdecydowanie wygrywa w rankingu
Kiedy rekordowe upały dotrą do Wielkiej Brytanii?
Ryanair odwołał w ten weekend setki lotów

Teksty tygodnia

Disabled Students Allowance. Możesz dostać nawet 28 tysięcy funtów zasiłku.

Niektórzy studenci mogą otrzymać nawet 27 783 funty wsparcia na cele edukacyjne. Disabled Students Allowance (DSA) to zasiłek przeznaczony dla osób z określonymi niepełnosprawnościami lub schorzeniami, który ma pomóc w pokryciu kosztów związanych z nauką. Świadczenie to nie podlega spłacie i można je łączyć z innymi formami wsparcia finansowego dla studentów.

Przyszli emeryci w UK będą mieć niższe emerytury niż obecni

Osoby, które przejdą na emeryturę za 25 lat, będą mieć ją niższą niż obecni emeryci w UK, jeśli nie zwiększą oszczędności emerytalnych. Rząd chce zaradzić tej sytuacji.

Brytyjska flaga w szkole. Kolejni uczniowie ukarani za noszenie symboli narodowych

W Wielkiej Brytanii wciąż głośno o sprawie 12-latki ukaranej za założenie sukienki z motywem brytyjskiej flagi na szkolną imprezę. Teraz pojawiły się doniesienia, że uczniowie innej szkoły również ponieśli konsekwencje za noszenie narodowej flagi podczas szkolnego święta kultury.

Nawet 10 lat więzienia za przyklejenie się do asfaltu. Nowe prawo uderza w aktywistów

Aktywiści klimatyczni w Wielkiej Brytanii są coraz częściej traktowani jak przestępcy. Dotyczy to osób, które manifestują swoje przekonania poprzez siadanie na drodze, przyklejanie się do asfaltu albo oblewanie budynków farbą. Nowe przepisy pozwalają na skazywanie ich na wieloletnie kary więzienia.

Kryzys dentystyczny w NHS. Coraz więcej pacjentów szuka pomocy poza systemem

Usługi dentystyczne NHS w najgorszym stanie od dekad. Polacy szukają pomocy poza systemem. Sprawdź, jak odpowiada na to klinika Smile4Life z Nottingham.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie