W UK wzrosną rachunki za wodę. Dlaczego to ludzie, a nie firmy wodociągowe, zapłacą za to, żeby ścieki nie zatruwały środowiska?

Nawet 10 mld funtów będą kosztować inwestycje w sieci kanalizacyjne, która mają na dobre ograniczyć niekontrolowany wyciek ścieków w UK. Sęk w tym, że za naprawy i modernizację wodociągów mają przez długie lata płacić mieszkańcy Wysp, a nie winne zaniedbaniom przedsiębiorstwa wodociągowe. 

Water UK zapowiada zmiany w gospodarowaniu ściekami na Wyspach

Przewodnicząca Water UK – organizacji reprezentującej przemysł wodny w Wielkiej Brytanii i grupującej wszystkie przedsiębiorstwa wodociągowe i kanalizacyjne w Anglii, Walii, Szkocji i Irlandii Północnej – przeprosiła właśnie mieszkańców UK za zanieczyszczenia dróg wodnych oraz fragmentów wybrzeża w kraju przez nadmierny wyciek ścieków. Ruth Kelly dodała jednocześnie, że „należy zrobić więcej, aby rozwiązywać problem wycieków” zanim jest na to za późno. 

- Advertisement -

W związku z coraz większym problemem ścieków w Wielkiej Brytanii, firmy wodociągowe mają znacząco ograniczyć liczbę wycieków w ciągu roku, które zatruwają wodę i glebę w UK. Obecnie takich wycieków jest nawet 400 000 rocznie, a celem, jak mówi Ruth Kelly, będzie 280 000 takich wycieków w ciągu roku. Jednocześnie przewodnicząca Water UK zobowiązała się na antenie BBC Breakfast, że do końca roku wycieki będą znacznie dokładniej monitorowane. 

Podatnicy w UK zapłacą za większą kontrolę nad wyciekami

To, co jednak wydaje się być dosyć niepokojące w ostatnim komunikacie Ruth Kelly, jest to, że firmy wodociągowe otwarcie przerzucą koszty inwestycji w sieci kanalizacyjne na odbiorców swoich usług. Przewodnicząca Water UK potwierdziła, że wszyscy złożymy się w ciągu naszego życia na te inwestycje, płacąc wyższe rachunki za wodę. – Z biegiem czasu  system będzie działał tak, że przez cały okres użytkowania aktywów będzie wywierana niewielka presja na rachunki płacone przez klientów, klienci będą wnosić swój wkład przez 50 lat, a może nawet dłużej, może nawet 100 lat – zaznaczyła Kelly. I dodała: – To, co ogłaszamy, to inwestycja, która wykracza daleko poza to, co jest prawnie wymagane, bo naprawdę chcemy sprawić, by ludzie mogli z przyjemnością korzystać z rzek i plaż. 

Przypomnijmy, że według Environment Agency w 2022 roku doszło do 301 091 wycieków ścieków. To średnio 824 wycieki dziennie. 

 

 

 

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Mężczyzna zamienił życie swojego sąsiada w koszmar. Nawet potrzeby fizjologiczne załatwiał tak, by uprzykrzyć mu życie

Mieszkańcy UK boją się łatki „nierobów na benefitach”. Do kieszeni osób potrzebujących nie trafia nawet £19 mld rocznie

Miliony mieszkańców Wielkiej Brytanii przepłacają za abonament komórkowy. Tracą nawet £530 mln rocznie

Teksty tygodnia

Royal Mail potrzebuje na już 20 tys. pracowników

Royal Mail zapowiedział uruchomienie ogromnej rekrutacji, która ma wesprzeć firmę w najintensywniejszym okresie roku.

Cyberatak na przedszkola! Hakerzy wykradli dane i zdjęcia 8 tys. dzieci

Grupa cyberprzestępców wykradła imiona, zdjęcia i adresy około 8000 dzieci uczęszczających do przedszkoli Kido. Firma, posiadająca osiemnaście oddziałów w rejonie Londynu oraz w USA, Indiach i Chinach, otrzymała żądanie okupu.

Ubieganie się o pracę w UK trwa miesiącami – kandydaci mają dość

Aplikowanie o pracę w Wielkiej Brytanii przestało być szybkie...

Fala wypłat gotówki z kont emerytalnych? Rośnie strach przed ogłoszeniem budżetu

HMRC ostrzega emerytów i osoby odkładające  na emeryturę, by nie wpadali w panikę! Fala wypłat wypłat gotówki z kont emerytalnych która już się pojawia i wzrośnie, tuż przed ogłoszeniem budżetu Partii Pracy w listopadzie to efekt nieuzasadnionego strachu. Czy na pewno?

Osoby z tymi schorzeniami zostaną bez świadczeń? 3 choroby, które znikną z list DWP?

Na celowniku znalazły się świadczenia dla osób z lżejszymi schorzeniami psychicznymi, które dotąd kwalifikowały się do PIP. Czy rząd UK zabierze im świadczenia?
kasyno online

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie