Wakacje 2024 r. są zagrożone? Piloci easyJet mogą zastrajkować

Piloci easyJet odrzucili właśnie ofertę dotyczącą podwyżki wynagrodzenia. Ofertę, która części z nich podniosłaby pensje do nawet 200 000 funtów rocznie. Decyzja pilotów oznacza, że są oni blisko rozpoczęcia akcji strajkowych. A to może zepsuć wakacje tysiącom osób, które mają już zarezerwowaną podróż z brytyjskim przewoźnikiem.

Piloci easyJet uważają, że zarabiają za mało

W piątkowym głosowaniu piloci easyJet odrzucili nowe warunki płacowe. I to pomimo tego, że nowa oferta przewidywała dla części z nich wzrost wynagrodzenia do nawet 200 000 funtów rocznie. Tak hojna propozycja dotyczyła pilotów, którzy za sterami samolotów brytyjskiego przewoźnika przesiedzieli minimum 10 lat. Obecnie piloci z takim stażem zarabiają 164 000 funtów rocznie. Natomiast zgodnie z nową propozycją mieliby oni zarabiać od października 190 000 funtów rocznie, a od kwietnia 2025 r. – aż 200 000 funtów rocznie.

- Advertisement -

Co więcej, jak podali dziennikarze „The Sun”, na mocy negocjowanej umowy starsi oficerowie mieli dostać dodatkowo 20 000 funtów, co podniosłoby ich pensje do ponad 112 000 funtów. Z kolei młodsi oficerowie mogli liczyć na wzrost zarobków do poziomu ponad 75 000 funtów.

Kierownictwo easyJet jest zawiedzione postawą pilotów

Kierownictwo easyJet, które prowadziło negocjacje z przedstawicielami stowarzyszenia British Airline Pilots’ Association (Balpa), jest zawiedzione wynikiem głosowania pilotów. – Jesteśmy rozczarowani, że umowa dotycząca wynagrodzenia pilotów została odrzucona. Mimo że tylko nieznaczną ilością głosów. Pozostajemy w konstruktywnym dialogu z BALPA i nie planujemy żadnych akcji strajkowych – stwierdził rzecznik easyJet.

Z kolei sekretarz generalna BALPA, Amy Leversidge, poinformowała, że: „piloci BALPA w easyJet odrzucili najnowszą ofertę wynagrodzeń w głosowaniu, w którym frekwencja wyniosła 94 proc., natomiast głosy na „nie” – 56,4 proc.”. I dodała: – Planujemy wkrótce rozmowy pod auspicjami ACAS. BALPA będzie musiała zwyczajnie zobaczyć lepszą ofertę w celu utrzymania obecnych dobrych stosunków w branży. Nasi członkowie w easyJet wspierali firmę w trudnych czasach związanych z pandemią. Co więcej, zgodzili się nawet na pracę w niepełnym wymiarze godzin, aby pomóc firmie przetrwać kryzys. Teraz sytuacja w branży powróciła do normy. Dodatkowo oczekujemy, że jeszcze w tym tygodniu easyJet ogłosi znaczny zysk. Nasi wysoko wykwalifikowani piloci proszą po prostu o podwyżkę. Ta pokazałaby, że firma ich ceni i że sytuacja wróciła do poziomu sprzed pandemii.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Dodatkowe pieniądze dla rodzin już od stycznia 2026

Zgodnie z budżetem na 2026 rok, wchodzą w życie podwyżki w Working Family Payment – zasiłku dla rodzin pracujących – oraz inne świadczenia socjalne, które mają pomóc w rosnących kosztach życia.

Budżet 2026 w Wielkiej Brytanii – kluczowe decyzje Rachel Reeves i ich praktyczne konsekwencje

Krytycy wskazują, że wiele zmian obciąża klasę średnią w sposób pośredni. Zwolennicy odpowiadają: po raz pierwszy od lat budżet ma wizję – a nie tylko tabelę z oszczędnościami. Jak wygląda budżet UK na 2026 rok i co w praktyce zmieniają decyzje Rachel Reeves?

Desperacka próba powrotu do UK polskiej dilerki. Chciała ratować małżeństwo

32-letnia polska dilerka narkotyków, wcześniej skazana w Wielkiej Brytanii i deportowana, została zatrzymana podczas próby powrotu na Wyspy. Jak podaje Daily Mail kobieta posłużyła się paszportem wydanym na nazwisko męża.

3 grupy osób najbardziej dotknięte zamrożeniem progów podatkowych

Kto zapłaci najwięcej za fiskalną strategię rządu? Analiza wskazuje na trzy wyraźnie wyodrębnione grupy, które szczególnie odczują konsekwencje tej decyzji. Oto 3 grupy osób najbardziej dotknięte decyzją budżetową Rachel Reeves

Właściciele aut elektrycznych oszukani. Kara za bycie eko?

Obietnice ulg, zamieniają się w pułapkę kosztów. Niektórzy rozważają powrót do aut spalinowych lub rezygnację z zakupu EV. Opinie mówią wprost: „Kupiłem EV, bo wierzyłem w ulgę podatkową. Teraz czuję się, jakbym został ukarany za bycie eko.”

Przeczytaj także