Wiemy, ile trzeba odłożyć, aby spokojnie żyć na emeryturze

Wydłużające się życie, rosnące koszty utrzymania i przesuwający się wiek emerytalny sprawiają, że planowanie przyszłości finansowej staje się dla młodych Brytyjczyków wyzwaniem. Tylko konsekwentne i regularne oszczędzanie może uchronić przed poważnymi problemami finansowymi na starość. Inaczej życie na emeryturze będzie dalekie od ideału.

Dla wielu młodych ludzi wizja zgromadzenia kwot przekraczających milion funtów brzmi jak marzenie. Jednak według analiz właśnie takiej sumy będą potrzebować, by zachować niezależność finansową po zakończeniu pracy zawodowej.

- Advertisement -

Młodemu pokoleniu najtrudniej dążyć do stabilności

Najtrudniej mają osoby w wieku 18–30 lat. One powinny przygotować się na konieczność zgromadzenia nawet 1,18 mln funtów, aby utrzymać się aż do 90. roku życia. Dwudziestolatkowie muszą liczyć się z ponad sześcioma dekadami wydatków. Trzydziestolatkowie dodatkowo zmagają się z kosztami kredytów hipotecznych, wychowaniem dzieci i codziennymi zobowiązaniami.

Wszystko to przy krótszym czasie na inwestowanie i mniejszych szansach na pełne wykorzystanie efektu długoterminowego odkładania. Właśnie dlatego młode pokolenie uznawane jest dziś za generację z najtrudniejszą drogą do stabilności finansowej.

Finansowa niezależność kosztuje 740 tys. zł

Analizy przygotowane przez firmę Shepherds Friendly pokazują, że przeciętne gospodarstwo domowe, aby przez 25 lat zachować niezależność finansową, potrzebowałoby ponad 740 tys. funtów. Pod uwagę wzięto roczne wydatki sięgające blisko 32 tys. funtów. Uwzględniono też inflację na poziomie 2,88 proc. oraz 5-procentowy zwrot z inwestycji.

życie na emeryturze
Planowanie przyszłości finansowej staje się dla młodych Brytyjczyków wyzwaniem / fot. Shutterstock.com

W kalkulacjach uwzględniono również średnie zadłużenie gospodarstwa wynoszące 121 525 funtów i konieczność posiadania sześciomiesięcznego funduszu awaryjnego. Co ciekawe, gdyby ograniczyć się do prostego sumowania kosztów, suma ta sięgnęłaby ponad 1,16 mln funtów – dopiero inwestycje pozwalają ją realnie obniżyć.

Astronomiczne sumy nie przystają do rzeczywistości budżetowej

Chociaż wymagane kwoty brzmią astronomicznie, różnią się one w zależności od wieku. Osoby w wieku 50–60 lat powinny odłożyć nieco poniżej miliona funtów, podczas gdy grupa 65–74 lata potrzebuje około 500 tys. funtów.

Osoby po 74. roku życia mogą utrzymać niezależność finansową, mając odłożone około 180 tys. funtów. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja najbiedniejszych gospodarstw – te, których roczne wydatki wynoszą średnio ponad 15 tys. funtów, a zadłużenie niespełna 84 tys. funtów, muszą zgromadzić około 380 tys. funtów.

Teksty tygodnia

Migranci być może będą obowiązkowo uczyć zawodu Brytyjczyków

W odpowiedzi na rosnące braki kadrowe w wielu sektorach gospodarki Good Growth Foundation, think tank powiązany z Partią Pracy, zaproponował wprowadzenie innowacyjnego programu wizowego. Projekt zakłada utworzenie wizy „pracuj i nauczaj”, która miałaby łączyć zatrudnianie wykwalifikowanych migrantów z rozwojem kompetencji brytyjskich pracowników.

Royal Mail znów zawodzi klientów! Zapłaci gigantyczną karę

Royal Mail ponownie w centrum krytyki. Fala niezadowolenia spadła na pocztę po tym, jak Ofcom nałożył na firmę grzywnę w wysokości 21 milionów funtów. Powodem jest niewywiązanie się z podstawowego obowiązku – terminowego dostarczania przesyłek.

Departament Pracy i Emerytur (DWP) z nowymi uprawnieniami. 5 zmian jakie wprowadza ustawa

Dzięki nowej ustawie DWP zyskuje dodatkowe uprawnienia. Pięć zmian odczują wszyscy świadczeniobiorcy. Czy DWP sprawdzi konta, ściga za stare błędy lub oszustwa i przyjrzy się wszystkim pobierającym Universal Credit? Zmiany wejdą w życie w ciągu kilku miesięcy.

Nowy podatek dla kierowców w wysokości 630 funtów. Kto najbardziej na tym straci?

Rząd może zostać zmuszony do wprowadzenia nowego podatku dla kierowców. Najbardziej na tym mogą ucierpieć właściciele pojazdów elektrycznych.

Ceny usług weterynaryjnych wzrosły o ponad 60 proc. w 7 lat

Jak przekazał Reuters, brytyjski rynek usług weterynaryjnych wart około 8 miliardów dolarów od lat boryka się z problemem ograniczonej przejrzystości cen. Według raportu Urzędu ds. Konkurencji i Rynków (CMA) właściciele zwierząt domowych płacą średnio o 17 proc. więcej w dużych sieciach weterynaryjnych niż w niezależnych klinikach. Co więcej, średnie ceny w sektorze wzrosły aż o 63 proc. w latach 2016–2023.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie