138 000 nieruchomości w Anglii i Walii jest własnością spółek offshore. Rząd wypowiada wojnę praniu brudnych pieniędzy na Wyspach

Fot. Getty

Najnowsze dane statystyczne są szokujące – okazuje się, że ponad 138 000 nieruchomości mieszkalnych i komercyjnych w Anglii i Walii należy do spółek offshore. Rząd brytyjski przystępuje właśnie do uporządkowania spraw dotyczących własności nieruchomości, by zawalczyć ze „skorumpowanymi elitami piorącymi pieniądze w Wielkiej Brytanii za ich pośrednictwem”. 

Spółki offshore zadomowiły się w UK na dobre

Dane, do których dotarli dziennikarze „The Guardian”, są całkowicie powalające. Okazuje się bowiem, że ponad 138 000 nieruchomości o charakterze mieszkalnym i komercyjnym w Anglii i Walii należy do spółek offshore, a tylko w samym Londynie ich udziały sięgają £55 mld. W wydziale ksiąg wieczystych widnieje około 94 000 tytułów własności należących do spółek offshore, z tym że wiele z nich obejmuje po kilka nieruchomości na jednej działce. 

- Advertisement -

Badanie struktury własności nieruchomości w UK zostało przeprowadzone przez the Wealth Chain Project w celu podkreślenia wpływu, jaki mają inwestycje w nieruchomości dokonywane za pośrednictwem spółek działających w rajach podatkowych na nierówności społeczno-ekonomiczne na Wyspach. „Każdy tytuł własności należący do spółki offshore obejmuje w rzeczywistości średnio około 1,47 nieruchomości” –  czytamy we fragmencie raportu „Tax Haven Money in London’s Real Estate” („Pieniądze z rajów podatkowych [ulokowane] w londyńskich nieruchomościach”). 

Nieruchomości w Anglii i Walii – do kogo należą?

Rex McKenzie – główny ekspert odpowiedzialny za przeprowadzenie badania i wykładowca na Kingston University dowodzi, że właścicielami aż 95 000 nieruchomości mieszkalnych w Anglii i Walii są spółki offshore. Prawie połowa z nich, bo aż 42 543, znajduje się w Londynie, a dokładniej mówiąc- w najdroższych dzielnicach miasta. W raporcie „Tax Haven Money in London’s Real Estate” czytamy, że na terenie City of Westminster, które obejmuje centralne dzielnice Mayfair, Knightsbridge i Belgravia, znajduje się 9066 nieruchomości mieszkalnych należących do spółek offshore, natomiast kolejnych 5453 nieruchomości zlokalizowanych jest w Royal Borough of Kensington and Chelsea. Przeciętnie każda nieruchomość będąca własnością spółki offshore w Londynie warta jest £1,33 mln, co daje sumę przekraczającą £55 mld dla wszystkich tego typu lokali. – Miliarderzy i milionerzy, którzy korzystają z usług offshore, aby kupować domy, są częścią ponadnarodowej elity majątkowej, która obejmuje światowych oligarchów, ludzi superbogatych, kleptokratów, ludzi uchylających się od płacenia podatków i przestępców – zaznacza Rex McKenzie. I dodaje: – Być może z tego powodu mieszkańcy Londynu i opinia publiczna kojarzą wystawne rezydencje w Kensington i Westminster z rosyjskimi oligarchami i kleptokratami.

 

 

 

Nowe prawo zmusi spółki offshore do większej transparentności?

Zgodnie z nowymi przepisami podmioty zagraniczne, które są właścicielami nieruchomości w Wielkiej Brytanii, muszą złożyć wniosek o rejestrację w Krajowym Rejestrze Sądowym (ang. Companies House) i podać szczegółowe informacje dotyczące swoich rzeczywistych właścicieli. Obowiązek ten musi został spełniony do 31 stycznia 2023 r., ale jak na razie (stan na koniec września 2022), zrobiła to tylko garstka takich spółek – nieco ponad 1000. Nowe przepisy, które zostały uchwalone na fali inwazji Rosji na Ukrainę i po wprowadzeniu sankcji wobec rosyjskich oligarchów, weszły w życie 1 sierpnia, stanowiąc integralną część Ustawy o przestępczości gospodarczej (przejrzystości i egzekwowaniu) z 2022 r. (ang. the Economic Crime (Transparency and Enforcement) Act 2022). 

Horrendalnie drogie mieszkania w Londynie

Niejasna struktura własnościowa nieruchomości w Londynie z pewnością wpływa na ceny mieszkań dla zwykłych obywateli. A te są niestety horrendalnie drogie. Według najnowszych danych średnia wysokość prywatnego najmu w Wielkiej Brytanii osiągnęła rekordowy poziom – wzrosła o 11,8 proc. (nie licząc samego Londynu), a w samej stolicy poszła w górę o 15,8 proc. Obecnie w Londynie za czynsz zapłacimy zatem średnio £2 257 miesięcznie, a poza Londynem – średnio £1 126 miesięcznie. Jednocześnie z danych portalu Rightmove wynika, że zasoby dostępnych nieruchomości na wynajem spadły o 26 proc. w porównaniu z zeszłorocznymi poziomami, a popyt wzrósł o 6 proc. Średnie miesięczne czynsze są teraz o 40 proc. wyższe niż 10 lat temu. Dodatkowo szacuje się, że w samej Anglii prywatny najem dotyczy 11 milionów osób, a wielkość sektora podwoiła się w ciągu ostatnich 20 lat. 

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk  będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Teksty tygodnia

Właściciele aut elektrycznych oszukani. Kara za bycie eko?

Obietnice ulg, zamieniają się w pułapkę kosztów. Niektórzy rozważają powrót do aut spalinowych lub rezygnację z zakupu EV. Opinie mówią wprost: „Kupiłem EV, bo wierzyłem w ulgę podatkową. Teraz czuję się, jakbym został ukarany za bycie eko.”

EasyJet z gęstszą siatką połączeń lotniczych z Wielkiej Brytanii

EasyJet ofensywnie wejdzie w sezon wiosna – lato 2026. Szczególnie widoczne jest konsekwentne rozwijanie tras prowadzących do Afryki, zwłaszcza tej subsaharyjskiej.

Ekscentryczny lord szuka partnerki, oferuje 50 tys. funtów rocznie!

Sir Benjamin Slade, 79-letni arystokrata, szuka żony młodszej o co najmniej 20 lat. Lista jego wymagań zaskakuje: wybranka powinna umieć strzelać i latać helikopterem, a do tego nie może być zodiakalnym skorpionem ani czytać Guardiana.

Niepozorne paczki mogą zrujnować świąteczne zakupy

Wraz z początkiem gorączki zakupowej i zbliżającym się Black Friday 2025 rośnie obawa przed falą oszustw. Sezon zakupowy sprzyja impulsom, a każdy, kto śledzi kilka przesyłek jednocześnie, jest znacznie bardziej podatny na popełnienie błędu.

Po raz pierwszy podatek cukrowy obejmie milkshake’i i latte w UK

Brytyjski rząd zadecydował, aby podatek cukrowy rozszerzyć na koktajle mleczne, czyli milkshake’i i latte. Kiedy zmiany wchodzą w życie?

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie