Zmiany w dostawach zakupów zrobionych online w Tesco! Szykują się podwyżki – jak duże i od kiedy?

Robisz zakupy online w Tesco? To musisz się przygotować na podwyżkę kosztów dostawy i zwiększenie minimalnej wartości zamówienia. Jak gigant sprzedaży detalicznej tłumaczy nowe podwyżki?

Tesco wprowadza zmiany w dostawach online

Klienci nie będą z tego zadowoleni, ale supermarket Tesco postanowił właśnie wprowadzić od maja dwie zasadnicze zmiany w dostawach zakupów zrobionych online. Przede wszystkim od 2 maja wzrośnie minimalna wartość zamówienia – z £40 do £50, a do tego o £1 wzrośnie opłata za zamówienie poniżej kwoty £50 – z obecnych £4 do £5. Jeśli zaś chodzi o minimalną wartość zamówienia dla kanału „kliknij i odbierz”, to pozostanie ona taka sama i będzie wynosić £25. 

Klienci Tesco są niezadowoleni

Ze zmian wprowadzonych przez Tesco w zamówieniach online nie jest zadowolonych wielu klientów supermarketu, co też widać m.in. w komentarzach pojawiających się w mediach społecznościowych. Ze szczególnie krytycznymi opiniami posunięcia Tesco spotkały się na grupie Extreme Couponing and Bargains na Facebooku, gdzie możemy przeczytać, że podwyższenie „minimalnej kwoty za koszyk zakupów z 40 do 50 funtów jest może łatwe dla rodzin, ale dla wielu osób robiących zakupy indywidualnie, nie jest to już takie proste. To było dla nich ”koło ratunkowe, ale wzrost [minimalnej wartości zakupów] do 50 funtów będzie zdecydowanie za duży”. A inny rozczarowany internauta dodaje, że „od lat ustala swój budżet na kwotę 40 funtów, więc jest to dla niego trochę cios”. 

Tesco broni podwyżek – nie było ich od dłuższego czasu

W nawiązaniu do niezadowolenia wyrażonego przez klientów, Tesco poinformowało, że podwyżki w kosztach dostaw wprowadzane są pierwszy raz od wielu lat, a dodatkowo większość klientów nawet ich nie odczuje. – Aby zapewnić, że możemy nadal najskuteczniej jak to możliwe obsługiwać naszych klientów online, od 2 maja wprowadzamy pewne zmiany w minimalnej wartości naszego koszyka. To pierwsza zmiana, jaką wprowadzamy od prawie ośmiu lat. Dla zdecydowanej większości naszych klientów nie będzie żadnych zmian w sposobie robienia zakupów – zaznacza rzecznik Tesco. 

Przypomnijmy też, że Tesco rozszerzyło właśnie swoją usługę szybkiej dostawy Whoosh na 1000 sklepów Tesco Express – usługę, w ramach której artykuły spożywcze można otrzymać w ciągu zaledwie 30 minut. Koszt dostawy to £2,99 za zamówienie, plus dodatkowe £2, jeśli opiewa ono na kwotę niższą niż £15. Z danych zbieranych przez Tesco wynika, że z usługi Whoosh skorzystało w tym roku o 30 proc. więcej klientów niż w roku poprzednim. 

Jakie są koszty dostaw zakupów online w innych supermarketach?

Koszty dostawy zakupów zrobionych online bardzo różnią się od siebie w zależności od supermarketu. Na przykład w sieci ASDA minimalna wartość zamówienia wynosi £40, natomiast za zakupy poniżej tego limitu należy zapłacić £3. W supermarkecie Morrisons trzeba wydać co najmniej £25, a opłatę w wysokości £3 ponoszą klienci, którzy również nie przekroczą kwoty zamówienia rzędu £40. Taka sama minimalna wartość zamówienia – £40 – obowiązuje w supermarkecie Sainsbury's, z tym że opłata za zamówienie produktów spożywczych i innych poniżej tej kwoty wynosi £7. Wreszcie w Iceland klienci muszą wydać co najmniej £40 i ponieść opłatę w wysokości £3, jeśli do niej nie dobiją. 

Można się spodziewać, że wraz ze zwiększeniem minimalnej wartości zamówienia przez Tesco oraz opłaty za zakupy poniżej tej kwoty, pozostałe supermarkety pójdą w ślady giganta sprzedaży detalicznej i również podwyższą swoje dotychczasowe progi i opłaty. 

 

 

 

Gdzie w UK najbardziej opłaca się robić zakupy?

W miesiącu lutym najtańszą siecią sklepów spożywczych w UK okazał się niemiecki dyskont Aldi, gdzie standardowy koszyk zakupowy kosztował średnio £74,81. Organizacja konsumencka Which? porównała ceny 43 popularnych artykułów żywnościowych w ośmiu największych sieciach handlowych, a mianowicie w Aldi, Lidlu, Sainsbury's, Tesco, Asda, Morrisons, Ocado i Waitrose. 

Oto pełne zestawienie Which? w zakresie najtańszych supermarketów w UK w lutym 2023 roku:

(Koszyk zakupowy – 43 produkty)
1. Aldi – £74,81
2. Lidl – £77,50
3. Sainsbury's – £85,25
4. Tesco – £85,32
5. Asda – £85,81
6. Morrisons – £89,01
7. Ocado – £89,96
8. Waitrose – £96,59

Z kolei zestawienie biorące pod uwagę tzw. duży koszyk zakupowy, obejmujący nie tylko produkty „grocery”, przedstawiał się w UK w lutym następująco (z wyłączeniem dyskontów):

(Duży koszyk zakupowy – 139 produktów)
1. Asda – £355.29
2. Sainsbury's – £358.77
3. Morrisons – £371.86
4. Tesco – £376.95
5. Ocado – £382.54
6. Waitrose – £396.58

 

Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!

Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:

Gospodarstwa domowe zostaną od kwietnia mocno uderzone po kieszeni. Przeciętna rodzina straci nawet £700 w ciągu roku

Ile trzeba zarabiać w PL po powrocie z UK, aby móc żyć na „normalnym” poziomie?

Brytyjczyk nasłał komorników na Wizz Air. Wściekł się, gdy przez wiele miesięcy nie odzyskał pieniędzy za odwołane przez przewoźnika loty

Teksty tygodnia

Lekarze rodzinni nagradzani za brak skierowania pacjenta do szpitala

Lekarze rodzinni w Anglii będą mogli ubiegać się o 20 funtów za każdym razem, gdy nie skierują pacjenta do szpitala. Strategia ta ma skrócić listy oczekujących.

UK będzie ujawniać narodowość zagranicznych przestępców

Po raz pierwszy Home Office będzie ujawniać narodowość zagranicznych przestępców. A także dane na temat popełnionych przez nich przestępstw.

Rekordowe długi i kradzieże energii. Powód? Wysokie rachunki!

Eksperci alarmują: sytuacja wymyka się spod kontroli, a skala zjawiska zaskakuje nawet dostawców energii.

Zakłady fryzjerskie celem nalotów funkcjonariuszy imigracyjnych

W Wielkiej Brytanii funkcjonariusze imigracyjni przeprowadzili setki nalotów na zakłady fryzjerskie zatrudniające nielegalnych pracowników.

Dostęp do kont i podatek od emerytury. Brytyjski urząd skarbowy “w akcji”.

HMRC zaczyna niezwykle aktywnie działać. Dla rządu UK załatanie dziury budżetowej to priorytet, nawet kosztem najbiedniejszych. Po zapowiedziach zmian w świadczeniach socjalnych czas na brytyjski urząd skarbowy. A ten sięga do kieszeni najstarszych.

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie