Piwo w UK nie zdrożeje. Podwyżka akcyzy na alkohol w Wielkiej Brytanii zostanie zamrożona na kolejne sześć miesięcy (dokładnie do sierpnia 2024), w celu pobudzenia branży hotelarsko-gastronomicznej na Wyspie.
Jeszcze w dniu dzisiejszym brytyjski odpowiednik ministerstwa finansów ma oficjalnie potwierdzić opóźnienie wprowadzenia w życie podwyżki stawek akcyzy na napoje wyskokowe, jak utrzymują brytyjskie media. Pierwotnie zmiany w tym zakresie miały pojawić się już w lutym 2023 roku. O ile zdrożałby alkohol w UK, gdyby te regulacje jednak weszły w życie? Wówczas zapłacilibyśmy około 7 pensów więcej za kufel piwa, 4 pensy więcej za kufel cydru, 38 pensów więcej za butelkę wina i aż 1,35 funta więcej za butelkę wódki. W założeniach wzrost akcyzy na alkohol sięgnąłby wysokości stopy indeksu RPI, jak czytamy na łamach „The Daily Mirror".
Ceny alkoholu w UK nie wzrosną — na razie!
Zmiany w tym zakresie zostały zapowiedziane przez byłego już kanclerza skarbu Kwasiego Kwartenga w ramach niesławnego mini-budżetu. Jego następca na tym stanowisku, Jeremy Hunt, porzucił (ostatecznie!) te plany po tym, jak premier Rishi Sunak w październiku 2022 roku objął władzę w kraju. Zrobiono tak zresztą z większością chaotycznych pomysłów gospodarczych premier Truss i kanclerza Kwartenga
Warto zaznaczyć, iż pierwotnie kanclerz Hunt w ramach Autumn Statement w zeszłym miesiącu zapowiedział, że nowy rząd odejdzie od mrożenia stawek akcyzy i cena alkoholu w UK po prostu wzrośnie. Podwyżki miały stać się faktem w lutym 2023. Później jednak wycofał się z tej decyzji. Wszystko wskazuje na to, że przez przynajmniej pół roku, do sierpnia 2023 ceny napojów wyskokowych w UK pozostaną niższe.
Brytyjski rząd ma podjąć decyzję o dalszym zamrożeniu stawek akcyzy
Co wpłynęła na zmianę decyzji w tym zakresie? Sytuacja szeroko pojętej branży hospitality w obliczu trwającego kryzysu kosztów utrzymania jest trudna. Z oficjalnych danych wynika, że prawie jedna trzecia kawiarni, restauracji i hoteli, została zmuszona do skrócenia godzin otwarcia, z powodu rosnących cen energii. Z pewnością podniesienie stawki „alcohol duty” jeszcze by ją pogorszyło.
Według sondażu przeprowadzonego przez Office for National Statistics, dziesiątki tysięcy firm funkcjonujących w ramach sektora hospitality próbuje wręcz desperacko oszczędzać na rachunkach za prąd i gaz, zamykając swoje lokale wcześniej. Okazało się, że firmy oferujące zakwaterowanie lub wyżywienie ujawniły, że 18,5% skróciło godziny otwarcia od sezonu letniego. Kolejne 6,2% skróciło dni otwarcia o jeden dzień, a 5,2% stwierdziło, że zamykają o dwa lub więcej dni dłużej.
Do kiedy ceny napojów wyskokowych utrzymają się na obecnym poziomie?
Kanclerz Hunt zmiany w tym zakresie ma przedstawić na dzisiejszej sesji parlamentu. Ostateczna decyzja w sprawie podwyżek akcyzy na alkohol ma zostać podjęta w ramach Spring Budget 2023, marcu przyszłego roku.
Przypomnijmy, sytuacja w tej branży nie wygląda zbyt dobrze. Pandemia mocno wpłynęła na zwyczaje Brytyjczyków, a jedną z gałęzi, musiała przełknąć gigantyczne straty, okazały się tradycyjne angielskie puby, jak podaje British Beer and Pub Association. W 2021 roku sprzedaż piwa kuflowego była o niemal 1,5 miliarda niższa niż przed pandemią. Straty związane jedynie z zaniżoną sprzedażą piwa wyniosły 5,7 miliarda funtów, co odpowiada 1 400 000 000 kufli piwa. W porównaniu z 2019 rokiem sprzedaż piwa kuflowego spadła o 38 proc. w 2021 roku. Z kolei w 2020 roku sprzedaż była niższa o 55 proc. w porównaniu z okresem przedpandemicznym.
Jak bardzo podrożał kufel piwa przez ostatnie lata w UK? „Metro” podaje, że jeszcze w 2008 roku pinta piwa w angielskim pubie kosztowała 2,3 GBP, ale od tego czasu do dziś cena wzrosła o 72 proc., sięgając średniej ceny 3,95 GBP w całym kraju i 5,5 GBP w Londynie. Przy obecnych warunkach rynkowych, tendencja ta najprawdopodobniej będzie się pogłębiać.
Kiedy stawki akcyzy pójdą w górę?
Generalnie, cały przemysł piwowarski znajduje się obecnie w dość ciężkiej sytuacji z powodu gwałtownie rosnących kosztów – często przypisywanych przez polityków wojnie na Ukrainie – wraz z upadkiem funta, rosnącymi obciążeniami podatkowymi i gwałtownie rosnącą inflacją.
W krajach Unii Europejskiej spożycie alkoholu wprawdzie spadło, ale nadal pije się w nich dość dużo napojów wysokoprocentowych w skali światowej. Który kraj przoduje w Europie pod względem wypijanego alkoholu? Jeśli chcecie się tego dowiedzieć, to odsyłamy do ciekawego tekstu „W jakich krajach pije się najwięcej alkoholu i jakiego?".
Zajrzyj także na naszą główną stronę: PolishExpress.co.uk – będzie nam miło!
Artykuły polecane przez PolishExpress.co.uk:
Strajk na londyńskim lotnisku. Podróżni muszą liczyć się z utrudnieniami
Ryanair ogłasza rozkład lotów na lato 2023 i dodaje nowe trasy, w tym też do Polski