Ryanair ogłosił dużą noworoczną wyprzedaż na styczeń 2020 roku. Do Krakowa czy Malagi polecicie już za 16,99 funta

Ryanair, który niedawno już po raz czwarty z rzędu zdobył miano najgorszej linii lotniczej w rankingu, ogłosił właśnie noworoczną wyprzedaż biletów. Z Liverpoolu, Manchesteru, Londynu, Birmingham, czy Leeds będziemy mogli kupić bilet do innych miast europejskich już za 10 funtów.

Irlandzkie linie lotnicze postanowiły ogłosić dużą noworoczną wyprzedaż biletów na styczeń 2020 roku. Ceny są wyjątkowo zachęcające, a najtańsze loty możemy kupić już za 9,99 funta z takich lotnisk jak Liverpool, Manchester, Birmingham, Londyn czy Leeds.

- Advertisement -

Polecane: Ryanair po raz czwarty z rzędu zdobył miano najgorszej linii lotniczej w corocznym badaniu

Za lot z brytyjskich lotnisk do uwielbianej przez turystów Barcelony zapłacimy w promocji noworocznej już 14,99 funta. Do Malagi o dwa funty więcej, a do Maroka 26,99 funta, co nadal jest bardzo korzystną opcją.

W zależności od tego, czy zależy nam na locie w weekend, czy w dzień powszedni, musimy się liczyć z różnicami w wysokości cen biletów (w dni powszednie ceny są bardziej korzystne).

 

 

 

Jedne z najlepszych ofert w promocji dotyczą m.in. Bordeaux (polecimy tam już za 9,99 funta), Pragi (18,99 funta), Krakowa (16,99 funta), Malagi (16,99 funta), Porto (14,99 funta), czy Madrytu (18,99 funta).

Jeśli zależy Wam na styczniowym urlopie z korzystnymi kosztami podróży, powinniście się pospieszyć, gdyż – jak zwykle – takie promocje trwają krótko, a bilety wyprzedają się wyjątkowo szybko ze względu na ilość osób zainteresowanych.

Przeczytaj też: Pasażerowie Ryanaira, którzy odmówią wejścia na pokład Boeinga 737 Max, nie dostaną zwrotu pieniędzy za bilet

Jeśli odwołano Twój lot, domagaj się odszkodowania. Sprawdź, jak to zrobić>>

 

Jeśli Twój lot został odwołany lub opóźniony pamiętaj, że masz prawo ubiegać się o odszkodowanie.

Prawo do odszkodowania za lot odwołany

Jeżeli Twój odwołany lot kwalifikuje się do odszkodowania, to wysokość rekompensaty będzie zależała od trzech czynników:

  • dystansu
  • czy lot odbywa się na terenie UE, czy wykracza częściowo lub całkowicie poza UE
  • czasu opóźnienia – jeżeli zgodzisz się na alternatywny lot.

W przypadku, gdy nie zgodzisz się na lot alternatywny, możesz liczyć na odszkodowanie w wysokości:

  • 250 euro – w przypadku lotów do 1,5 tys. km
  • 400 euro – w przypadku lotów wewnątrz UE na odległość większą niż 1,5 tys. km
  • 400 euro – w przypadku lotów innych niż wewnątrz UE na odległość 1,5-3,5 tys. km
  • 600 euro – w przypadku lotów innych niż wewnątrz UE na odległość powyżej 3,5 tys. km.

Gdy jednak zgodzisz się na lot alternatywny, a przewoźnik nie zaproponuje Ci klasy wyższej niż tak, którą wykupiłeś, to wysokość odszkodowania będzie zależna nie tylko od długości i umiejscowienia trasy, ale też od tego, o ile czasu później znajdziesz się na lotnisku docelowym – czytamy w poradniku AirHelp.

Teksty tygodnia

Brytyjskie więzienia pękają w szwach. Rząd wcześniej wypuszcza przestępców na wolność

Przestępcy na wolności to spore zagrożenie, ale co z nimi zrobić, gdy nie ma dla nich miejsca w więzieniach? Brytyjski rząd próbuje rozwiązać ten problem w bardzo kontrowersyjny sposób.

Horror w Liverpoolu! Prawie 50 osób rannych

Poniedziałkowy wieczór miał być ogromnym świętem. Okazał się niewyobrażalną tragedią. Kierowca wjechał w tłum ludzi w Liverpoolu podczas świętowania mistrzostwa drużyny.

Monika Clark – Polka, która odmieniła swoje życie i inspiruje innych do zmiany

Od eBay’a po luksusowe retreaty w Szkocji. Monika Clark opowiada, jak pomogła sobie i teraz pomaga kobietom zmienić życie od wewnątrz.

Czy policja przesadza z nadzorem? Niemal 5 mln zeskanowanych twarzy w rok

Technologia rozpoznawania twarzy stała się nieodłącznym elementem pracy policji w Wielkiej Brytanii. W związku z tym obywatele coraz mocniej martwią się o swoją prywatność.

Już 7. czerwca ludzie wyjdą na ulice Londynu. Protest w Londynie przeciw reformom socjalnym

Reformy socjalne i oszczędności Partii Pracy wzbudzają powszechne obawy i opór. Czy protest coś zmieni? 

Praca i finanse

Kryzys w UK

Styl życia

Życie w UK

Londyn

Crime

Zdrowie