System mieszkań socjalnych w Irlandii kuleje pomimo prób usprawnienia go przez system HAP. HAP (Housing Assistance Payment) to irlandzki program wsparcia mieszkaniowego. Lokalne władze opłacają część czynszu najmu bezpośrednio właścicielowi nieruchomości w imieniu osoby zakwalifikowanej do pomocy.
System pomaga najbiedniejszym w opłaceniu czynszu na rynku prywatnym. Powstał jako odpowiedź na brak mieszkań socjalnych. Dlatego wspiera osoby o niskich dochodach w znalezieniu dachu nad głową. Dzięki HAP osoby zakwalifikowane do pomocy mieszkaniowej mogą wynająć mieszkanie. Wówczas lokalne władze pokrywają część czynszu. Natomiast resztę dopłaca najemca, zależnie od swoich możliwości finansowych. To rozwiązanie miało odciążyć system mieszkań socjalnych i ograniczyć bezdomność.
W Irlandii spadła liczba mieszkań socjalnych
W Irlandii liczba dostępnych mieszkań socjalnych drastycznie spadła, co potwierdza najnowszy raport organizacji Simon Communities of Ireland. Dane są martwiące. W marcu 2025 roku w ramach programu Housing Assistance Payment (HAP) dostępne były jedynie 38 nieruchomości do wynajęcia w całym kraju. Dodatkowo aż 84% znajdowało się w Dublinie. W dziesięciu z szesnastu badanych obszarów, w tym w miastach takich jak Cork, Galway, Limerick czy Sligo, nie było żadnych mieszkań dostępnych. Nawet w ramach podwyższonych limitów HAP.

Organizacja Simon Communities of Ireland alarmuje, że brak dostępnych mieszkań w ramach HAP zmusza wiele rodzin do pozostania w tymczasowych schroniskach lub do ponoszenia nadmiernych kosztów wynajmu, co pogłębia kryzys mieszkaniowy w kraju.
Czy system HAP ma szansę działać?
Czy system HAP naprawdę rozwiązuje problemy mieszkaniowe w Irlandii, czy jedynie maskuje je na krótką metę? Choć jego założeniem było wsparcie najbiedniejszych rodzin w dostępie do mieszkań na rynku prywatnym, coraz częściej mówi się o tym, że HAP sztucznie napędza ceny najmu. Zwiększa popyt bez realnego wpływu na podaż. W efekcie często podnosi tylko ceny rynkowe najmu.
W Irlandii znów spadła liczba mieszkań socjalnych, a program – choć elastyczny – nie nadąża za gwałtownie rosnącymi czynszami. Dlatego wiele osób pozostaje wciąż „zamkniętych poza rynkiem”, zmuszonych do wynajmu ponad swoje możliwości lub życia w tymczasowych ośrodkach. Czy zatem HAP to realna pomoc, czy tylko łatka przykrywająca systemowy kryzys mieszkaniowy?