Dublin walczy z nielegalnymi imigrantami. Na razie bezskutecznie

Rząd i władze lokalne prowadzą zmasowaną akcję polegającą na usuwaniu nielegalnych obozowisk tworzonych przez imigrantów w centrum Dublina i umieszczeniu osób starających się o azyl w Irlandii w kontrolowanych przez państwo ośrodkach. Ale działania służb i agencji nie przynoszą na razie zadowalającego efektu.

W Dublinie raz po raz wyrastają nielegalne miasteczka namiotowe

Od początku maja rząd centralny i władze lokalne próbują uporać się z nielegalnymi miasteczkami namiotowymi rozstawianymi przez imigrantów w centrum Dublina. 1 maja, w wyniku zmasowanej akcji służb i różnych agencji, kilkuset nielegalnych imigrantów zostało usuniętych z okolic budynku International Protection Office. W tym przede wszystkim z sąsiadującej z gmachem ulicy Mount Street. Imigranci koczowali tam przez kilka tygodni, mając nadzieję na szybkie rozpatrzenie złożonych przez nich wniosków o azyl. W wyniku działań podjętych 1 maja, z centrum Dublina zniknęły namioty, a imigrantów przewieziono do miejsc tymczasowego zakwaterowania.

- Advertisement -

Niestety, działania władz nie na wiele się zdały. Już kilka dni później prowizoryczne miasteczko namiotowe powstało wzdłuż Wielkiego Kanału w Dublinie. W namiotach schroniło się ponad 160 ludzi, których ponownie siłą usunięto nad ranem 9 maja. Służby przewiozły imigrantów do kwater znajdujących się w Crooksling i na terenie dawnego szpitala Central Mental Hospital w Dundrum. Jednocześnie znad kanału usunięto ponad 100 namiotów, a teren odgrodzono barierkami.

Trudno jest jednak mówić o sukcesie i tej akcji. W  końcu w nocy z czwartku na piątek przy Wielkim Kanale znów wyrosło prowizoryczne obozowisko liczące około 30 namiotów. Obozowisko zostało założone na obszarze rozciągającym się między McCartney Bridge i Leeson Street Bridge.

Rząd Irlandii jest zdeterminowany, by walczyć z nielegalną imigracją

Rządzący wiedzą, że w mniemaniu imigrantów koczowanie w prowizorycznych obozowiskach przyspieszy rozpatrzenie ich wniosków azylowych. Ale władze centralne chcą przekonać przybyszów z zagranicy, że tak nie będzie. Taoiseach Simon Harris zapowiedział właśnie, że nielegalne miasteczka namiotowe nie będą w centrum Dublina tolerowane. – Te dni minęły. Te dni już minęły. Tak nie będzie i rząd jest w tej kwestii całkowicie zjednoczony – powiedział premier. I dodał: – Działania prowadzone przez różne departamenty są szeroko zakrojone. Celem nie jest długoterminowe ogradzanie części naszego miasta. Ale w perspektywie krótkoterminowej może to być niezbędne.

A Harrisowi wtórował wicepremier, Tánaiste Micheál Martin, mówiąc, że namioty będą usuwane „zewsząd, gdzie się pojawią”. – To nie jest dobre dla migrantów. Ani też dla osób ubiegających się o azyl, czy też dla mieszkańców. Ani wreszcie dla całego obszaru. Myślę, że jest to po prostu nie do przyjęcia. Istnieje plan zdecydowanego usuwania namiotów, gdziekolwiek się pojawią – doprecyzował Martin.

Ze swojej strony Minister ds. wydatków publicznych Pascal Donohoe poinformował, że rząd rozpatruje więcej wniosków o ochronę międzynarodową niż w przeszłości. Obecnie władze podwoiły zasoby i potroiły liczbę rozpatrywanych spraw.

Nasza misja

Polish Express to rzetelne źródło informacji dla Polaków za granicą. Publikujemy wyłącznie sprawdzone wiadomości. Dowiedz się, jakie są nasze zasady redakcyjne!

Przeczytaj także

Ważne zmiany w odprawie na lotnisku w Dublinie

Nowe zasady oznaczają, że pasażerowie mogą przewozić do 2 litrów płynów w pojedynczym opakowaniu w bagażu podręcznym. Nie ma również konieczności umieszczania ich w plastikowej torbie.

Ołów w irlandzkich domach! Czy dotacje na remont pomogą usunąć zagrożenie?

Zagrożenie, jakie niesie ze sobą ołów, jest podstępne i długotrwałe. Związki ołowiu mogą stopniowo przenikać do wody pitnej, z której korzystamy na co dzień. Światowa Organizacja Zdrowia oraz HSE potwierdzają, że nie istnieje bezpieczny poziom ołowiu w wodzie.

Wsparcie finansowe w czasie mrozów – grupy uprawnione, zasady i procedura w 2025 roku

Dla wielu gospodarstw pomoc ta jest ratunkiem przed popadnięciem w długi oraz pozwala w spokoju dogrzać mieszkanie.  Jak się o nią starać?

Termin mija 7 listopada 2026. Brak deklaracji oznacza wysoką karę

Nieprzesłanie deklaracji LPT przed terminem oznacza poważne konsekwencje finansowe. Maksymalna kara jest liczona w tysiącach, a urząd skarbowy ma prawo ściągnąć należność bezpośrednio z wynagrodzenia, emerytury lub świadczeń socjalnych.

Ogromny kryzys mieszkaniowy. Dla kogo zabraknie mieszkania?

Dublin stoi w obliczu poważnego problemu. Najnowsze dane Rady Miasta Dublin ujawniają, że na listach oczekujących na mieszkania znajduje się obecnie 31 470 osób. To liczba, która doskonale obrazuje skalę trudności w zapewnieniu dachu nad głową mieszkańcom stolicy.

Finanse i świadczenia

Praca i zarobki

Życie w Irlandii

Wydarzenia kryminalne

Transport